Wczoraj odbyło się uroczyste przekazanie myśliwca Eurofighter hiszpańskim wojskom lotniczym. To trzysetny samolot, który wejdzie do służby.
Przedstawiciele EADS reklamują wydarzenie jako wyjątkowe, z powodu bliskiego już wejścia do służby trzysetnego samolotu najnowszej generacji. To największa - według nich - liczba na świecie. Faktem jest bowiem, że Lockheed Martin dostarczył do tej pory ok. 175 z 187 planowanych F-22A Raptor, zaś francuska Dassault jedynie kilkadziesiąt Rafale, z potwierdzonych dotychczasowymi zamówieniami 180 egz. Także nowe lub zmodernizowane samoloty rosyjskie produkowane są w mniejszych seriach. Wątpliwe pozostaje jedynie stwierdzenie o najnowszej generacji - Amerykanie utrzymują, że jedynym obecnie wykorzystywanym operacyjnie myśliwcem 5. generacji jest ich Raptor, a Eurofughter reprezentuje generację 4+...
Faktem jest jednak, że wczorajsze przekazanie Eurofightera jest istotnym wydarzeniem w punktu widzenia realizacji całego programu. Do tej pory wojska lotnicze Arabii Saudyjskiej, Austrii, Hiszpanii, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Włoch zamówiły 559 myśliwców. Jeżeli liczba ta nie zostanie zwiększona, linia produkcyjna myśliwców może zostać zamknięta już w 2013 (zobacz: 3 transza Eurofighterów, ostatnią?).
Spowodowane jest to obecnym kryzysem gospodarczym i niechęcią krajów europejskich do zakupu wszystkich wcześniej awizowanych 620 samolotów.
W związku z taką sytuacją producent aktywnie włącza się do niemal wszystkich obecnie przygotowywanych postępowań przetargowych na nowoczesne myśliwce, od Danii, przez kraje bałkańskie, po Indie i Indonezję. Na razie z mizernym skutkiem, głównie z powodu wysokiej ceny.