Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło
Autor: Marcin Przeworski, Bartosz Głowacki

Program głębokiej modernizacji śmigłowca PZL W-3 Sokół, zmieniającej go w nowoczesny śmigłowiec wsparcia pola walki, przystosowany do wykonywania misji CSAR (Combat Search And Rescue), owiany był przez kilka lat niemal całkowitą tajemnicą. Placówki badawczo-rozwojowe i zakłady zaangażowane w przedsięwzięcie bardzo oszczędnie dawkowały informacje, zobowiązane do nieinformowania mediów o postępach prac. Dziś cztery pierwsze przebudowane egzemplarze w wersji W-3PL Głuszec są już w służbie. Jaki jest najnowszy i najnowocześniejszy obecnie śmigłowiec Lotnictwa Wojsk Lądowych?

Jeden z czterech pierwszych W-3PL Głuszec, dostarczonych do 56. PŚB w  2010. Modernizacja czterech Sokołów do wersji W-3PL Głuszec to  niewątpliwie krok w dobrym kierunku, gdyż pomimo drobnych problemów  wdrożeniowych maszyny tego typu stanowią zupełnie nową jakość w  Lotnictwie Wojsk Lądowych / Zdjęcie: Grzegorz Sobczak

Głuszec to pokłosie nieudanego programu modernizacji bojowych Mi-24 pod nazwą Pluszcz, zakończonego w 2003. Polska zamierzała unowocześnić około trzydziestu Mi-24, w tym co najmniej cztery przebudowane miały zostać na śmigłowce ratownictwa bojowego (CSAR). Jednocześnie rozważano uruchomienie programu standaryzacji wyposażenia posiadanych w Lotnictwie Wojsk Lądowych śmigłowców Sokół różnych serii produkcyjnych, co pozwoliłoby m.in. na znaczne obniżenie kosztów ich użytkowania. Poza tym przedsięwzięcie - niejako przy okazji - objąć miało także zwiększenie możliwości bojowych śmigłowców, m.in. poprzez zainstalowanie na ich pokładach środków elektrooptycznych i nowoczesnego uzbrojenia. Coraz częściej jednak słychać było głosy o potrzebie przeprowadzenia głębszej modernizacji Sokołów, umożliwiającej im operowanie także w nocy i w trudnych warunkach atmosferycznych.

Duża liczba pozostających w służbie egzemplarzy, ich stosunkowo młody wiek i duży potencjał modernizacyjny przemawiały zdecydowanie na korzyść planowanej modernizacji, szczególnie w świetle fiaska wcześniejszych programów tego rodzaju. Upadek programu unowocześnienia Mi-24 objawił się czasowym zahamowaniem prac nad Głuszcem. Potrzeba przerzucenia części zadań planowanych wcześniej dla zmodernizowanych Mi-24PL na przebudowane Sokoły spowodowała nieoczekiwanie konieczność uaktualnienia i dopasowania założeń do nowych wymagań. Co najmniej cztery Głuszce miały teraz stać się też wyspecjalizowanymi śmigłowcami CSAR.

Wkrótce, na podstawie wymagań opracowanych przez Departament Polityki Zbrojeniowej Ministerstwa Obrony Narodowej, we współpracy z Szefostwem Wojsk Aeromobilnych, zakłady WSK PZL Świdnik opracowały kilkuetapową, wstępną koncepcję planowanej modernizacji. Obejmowała ona m.in. opancerzenie najbardziej newralgicznych punktów śmigłowca (podłogi, drzwi kabiny pilotów itd.), instalację nowoczesnego komputera planowania misji, wyświetlaczy ciekłokrystalicznych w kabinie pilotów, przystosowanie jej do używania okularowych wzmacniaczy obrazu (NVG), zabudowę systemu rejestracji parametrów lotu, świateł konturowych do bezpiecznego wykonywania lotów w szyku w porze nocnej, głowicy obserwacyjno-celowniczej współpracującej z celownikiem przeziernym (HUD), zainstalowanie wydajnego urządzenia klimatyzacyjnego i przystosowanie śmigłowca do użycia zachodnich środków bojowych. Ingerencja w strukturę kadłuba wiropłata miała być niewielka i ograniczona jedynie do niezbędnego minimum - czyli w praktyce do miejsc instalowania nowego wyposażenia. Jak zakładano, by program stał się opłacalny na przebudowę powinno trafić co najmniej szesnaście Sokołów.


Skrzydlata Polska - 06/2011
Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.