Nigeria chce pożyczyć za granicą 1 mld USD na zakup uzbrojenia do walki z islamistyczną organizacją, Boko Haram.
Prezydent Nigerii, Goodluck Jonathan, zwrócił się do parlamentu z prośbą o zgodę na zaciągnięcie pożyczki na sumę nie większą niż 1 mld USD (3 mld zł). Środki te zostaną przeznaczone na zakup nowego uzbrojenia i wyposażenia wojskowego, w tym broni palnej, amunicji, elementów indywidualnego oprządzenia żołnierzy oraz środków łączności, które pomogą w walce z Boko Haram.
W br., Nigeria przeznaczy 5,8 mld USD (17,7 mld zł) na obronność i bezpieczeństwo wewnętrzne – ok. 25% ogólnych wydatków rządowych. Według komentatorów, sporą część tej kwoty pochłonie korupcja, co odbije się na rzeczywistym tempie modernizacji technicznej sił zbrojnych. Bez nowego uzbrojenia, wojska lądowe i lotnicze – dwa rodzaje sił zbrojnych, które mają w tym przypadku kluczowe znaczenie – nie będą w stanie wystawić odpowiednio dużych sił do walki z islamistami.
Problemem jest jednak nie tylko nieodpowiednie wydatkowanie środków finansowych, ale też sposób obchodzenia się z zakupionym wyposażeniem. Zła obsługa techniczna jest powodem, dla którego od 5 lat uziemione zostają zakupione w latach 2006-2007 bezzałogowe statki latające Aerostar (Uziemione nigeryjskie Aerostary, 2014-05-27).
Równie ważne jest też niskie morale w siłach zbrojnych. W czerwcu kilkunastu członków nigeryjskiego korpusu oficerskiego – w tym 10 generałów – oskarżono o wspieranie ekstremistów i przekazywanie im informacji o przygotowywanych atakach wojsk rządowych oraz poziomie ochrony obiektów wojskowych, co mogło przyczynić się m.in. do ataku islamistów na bazę wojsk lotniczych na przedmieściach Maiduguri na północnym wschodzie kraju (Nigeryjscy generałowie wspierają ekstremistów, 2014-06-04, Islamiści atakują bazę wojsk lotniczych, 2013-12-03).