USA i Republika Korei rozpoczęły nowe kilkudniowe ćwiczenia morskie. Marynarze doskonalą się w wykrywaniu i zwalczaniu okrętów podwodnych.
Ćwiczenia prowadzone są od minionej soboty u wschodnich wybrzeży wyspy Czedżu położonej na południowy zachód od Półwyspu Koreańskiego. Udział w grach wojennych bierze ponad 10 okrętów, w tym co najmniej 2 OP, nieokreślona liczba korwet rakietowych typu Pohang (Republika Korei wycofuje okręty, 2014-12-30) oraz pojedynczy południowokoreański niszczyciel rakietowy Seoae Ryu Seong-ryong (DDG 993), typu Sejong Wielki (Wodowanie koreańskiego niszczyciela, 2011-03-24), wyposażony w system Aegis i pionowe wyrzutnie pocisków SM-2 Block IIIB. Komponent lotniczy tworzą samoloty i śmigłowce morskie przystosowane do zwalczania nieprzyjacielskich OP, w tym pojedynczy amerykański P-8A Poseidon.
Scenariusz ćwiczeń zakłada m.in. ochronę kontrolowanych akwenów przed infiltracją przez nieprzyjacielskie OP, a także próby wykrycia i zniszczenia jednostek podwodnych przeciwnika. Działania prowadzone są przy użyciu morskich i powietrznych środków obserwacji i analizy otoczenia. Seul poinformował, że są to największe w historii amerykańsko-południowokoreańskie ćwiczenia morskie poświęcone działaniom w środowisku podwodnym.
Ćwiczenia zorganizowano w odpowiedzi na przeprowadzony na początku maja test wystrzeliwanego spod wody północnokoreańskiego pocisku balistycznego (Północnokoreański test rakiety, 2015-05-09). Próba miała potwierdzić zdolność OP marynarki wojennej Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej do przenoszenia i skrytego odpalania zestawów rakietowych, które w przyszłości mogą zostać uzbrojone w głowice nuklearne.