Korea Północna (KRLD) przeprowadziła dziś kolejny test rakiety balistycznej. Wystrzelono ją o 3:33 czasu lokalnego z bazy koło Pukchang położonej północny wschód od stolicy – Pjongjangu. Według informacji ze źródeł wojskowych Japonii, USA i Korei Południowej, rakieta spadła na terytorium koreańskim. Przeleciała wcześniej ok. 50 km. Lot trwał kilka minut, a maksymalna wysokość osiągnięta przez rakietę wyniosła ok. 72 km.
Władze Korei Północnej nie poinformowały o typie testowanej rakiety. Także źródła zachodnie nie podają informacji na ten temat. Test jest na razie analizowany przez specjalistów. Według nieoficjalnych źródeł, chodzi o rakietę KN-17, średniego zasięgu z silnikiem na stały materiał pędny.
To kolejny nieudany test koreańskiej rakiety balistycznej w ostatnich tygodniach. Poprzedni miała miejsce 16 kwietnia. Wówczas Koreańczycy wystrzelili rakietę z rejonu bazy okrętów podwodnych na wschodnim wybrzeżu. Eksplodowała ona tuż po starcie (Koreański test rakietowy, 2017-04-29).
W ostatnich latach KRLD zintensyfikowała testy rakiet balistycznych i ładunków jądrowych. O ile w 2013 północnokoreańskie rakiety startowały 8 razy, to w dwóch kolejnych latach odnotowano po 18 testów, zaś w 2016 aż 22. W br. Koreańczycy wystrzelili już 9 rakiet balistycznych.
Testy realizowane są wbrew protestom USA i związanych z nimi państw, w tym Wielkiej Brytanii, Japonii i Korei Południowej. Ich władze apelują o wstrzymanie północnokoreańskich prób rakietowych i jądrowych. Naciskają też na ChRL, by ta wywarła wpływ na KRLD dla powstrzymania testów.
Sytuacja wokół Korei Północnej jest bardzo napięta. USA skierowały w jej okolice grupę lotniskowcową z USS Carl Vinson, oraz okręt podwodny USS Michigan uzbrojony w 154 pociski samosterujące. Dużą aktywność w tej sprawie wykazuje amerykański prezydent Donald Trump, korzystając m.in. z Twittera. Dzisiejszy test dowodzi, że władze KRLD nie zamierzają ustąpić pod naciskiem Amerykanów i ich koalicjantów (Dłuższa misja CSG 1 , 2017-04-21).