Boeing podał oficjalne wyniki sprzedaży i dostaw dużych samolotów komunikacyjnych uzyskane w ubiegłym roku. Ogółem koncern z Seattle dostarczył 763 samoloty, w tym 529 rodziny 737 (z czego 74 to najnowszy model MAX 8), 14 747, 10 767, 74 777 i 136 Dreamlinerów 787.
W 2017 linie lotnicze zakupiły 912 Boeingów, wartych według cen katalogowych 134,8 mld USD. Ubiegłoroczny portfel zamówień obejmuje 745 samolotów rodziny 737, piętnaście 747, 60 777 i 94 787. Łączne zamówienia na amerykańskie samoloty komunikacyjne wynoszą 4668 samolotów rodziny 737, tuzin 747, 98 767, 428 777 i 858 787, co daje razem 5864 samoloty. Liczba ta przekłada się na ok. 7 lat produkcji (Rozmowy Boeinga i Embraera, 2018-01-05).
Liczone w setkach dostawy 737 i 787 to niewątpliwy sukces Boeinga. Jednak szefowie koncernu z Seattle nie mają powodów do zadowolenia, jeżeli chodzi o rynek samolotów o największej pojemności, czyli 747 i 777. Zdaniem szefa marketingu Boeinga Randy'ego Tinsetha dużą szansą na zdobycie nowych zamówień na Jumbo Jety jest rozwój rynku przewozów cargo. Tinseth twierdzi też, że nabyciem 747-8F są zainteresowani użytkownicy innych towarowych Boeingów – 747-400F i 777F – jednak dotychczas nie zaowocowało to podpisaniem żadnych nowych umów (RAM zamawiają kolejne Dreamlinery , 2017-12-27, Pierwszy Boeing 737 MAX 8 dla MAI, 2017-12-22, 10. Boeing 777-300ER dla Philippine Airlines, 2017-12-19).