Według Times of India, dla poprawy stosunków z USA, po odrzuceniu F/A-18 i F-16 z przetargu na samoloty wielozadaniowe, władze Indii planują kupić dodatkowe transportowce C-17 i haubice M777.
W przetargu na 126 samolotów wielozadaniowych dla indyjskich wojsk lotniczych pozostały już tylko konstrukcje europejskie (zobacz: Tylko Rafale i Eurofighter?). Według Times of India, wywołało to rozgoryczenie władz USA. Dla poprawy wzajemnych stosunków, rząd Indii rozpatruje więc złożenie kolejnych zamówień w tym kraju.
Jednym z rozwiązań jest zakup 5-7 dużych samolotów transportowych C-17 Globemaster III. 10 takich maszyn zostało już wstępnie zamówionych (zobacz: Koszt indyjskich Globemasterów). Szacunkowa wartość pozyskania 17 egz. wynosi ponad 7 mld USD.
Drugi z prawdopodobnych kontraktów dotyczy 145 lekkich haubic holowanych kalibru 155 mm, M777. Rozmowy w tej sprawie trwają i wszystko wskazuje na to, że wspierane wolą polityczną indyjskiego rządu, zakończą się sukcesem.
M777 konkurowała pierwotnie z singapurską haubicą Pegasus. Po oskarżeniu Singapore Technologies Kinetics (STK) o korupcję, przetarg zamrożono. Wiele wskazuje na to, że nastąpiło to również z przyczyn politycznych (zobacz: Pegasus nadal zakazany).
Wartość kontraktu szacowana jest na ok. 1 mld USD, a jego podpisanie może nastąpić nawet w ciągu kilku miesięcy. Sumując koszty obu potencjalnych porozumień, uzyskuje się kwotę, porównywalną do tej, jaką indyjscy podatnicy będą musieli wydać na zakup i licencyjną produkcję 126 myśliwców.