Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Cirrus potwierdza rozwój SF50

Lotnictwo cywilne, 09 stycznia 2012

Dale Klapmeier prezes Cirrus Aircraft zapewnił, że rozwój bardzo lekkiego odrzutowca SF50 zostanie ukończony. Sprzedaż może rozpocząć się za trzy lata.

Vision powstał w okresie zafascynowania odrzutowcami o maksymalnej masie startowej do 4,5 t. Przed obecnym kryzysem szacowano, że rynek wchłonie tysiące takich maszyn. Dzisiaj lata ich kilkaset egzemplarzy, reprezentowanych jedynie przez trzy modele: Cessna Citation Mustang, Embraer Phenom 100 (choć przekracza on nieco limit masy) oraz nie produkowany już Eclipse 500 / Zdjęcie: Cirrus Aircraft

Kiedy w 2008 prezentowano oficjalnie odrzutowiec, nazwany wstępnie Cirrus Jet (zobacz: Oblot The Jeta), zapewniano, że dostawy tych maszyn rozpoczną się w 2010 lub 2011. Kryzys, który wybuchł kilka miesięcy później i doprowadził do zmniejszenia - średnio o połowę - produkcji samolotów lotnictwa ogólnego, zniweczył te plany.

Cirrus Aircraft, mimo złej sytuacji finansowej, kontynuował prace przy rozwoju odrzutowca, który otrzymał oznaczenie SF50 i nazwę handlową Vision. Według ostatnich zapewnień prezesa spółki, Dale Klapmeiera, prototyp samolotu spędził do tej pory w powietrzu 700 h. W trakcie prób stwierdzono, że maksymalna prędkość przelotowa samolotu wynosi 556 km/h, a zasięg nieznacznie przekracza 2000 km. Cały program badań ma objąć jeszcze dwa dodatkowe prototypy i zakończyć się w ciągu trzech lat otrzymaniem certyfikatu amerykańskich władz lotniczych.

Vision - w odróżnieniu od większych i szybszych odrzutowców Embraera i Cessny - nadal reklamowany jest jako samolot dla odbiorców prywatnych. Przeznaczony dla nie więcej niż 7 osób i napędzany stosunkowo słabym silnikiem Williams FJ33 o ciągu 8,5 kN, ma kosztować ok. 1,75 mln USD, czyli niemal o połowę mniej niż Mustang i dwa razy mniej, niż brazylijski Phenom 100.

Zapewnienia prezesa Klapmeiera powinny rozwiać obawy nieco mniej niż 500 chętnych, którzy wpłacili już zaliczki w wysokości 100 tys. USD. Faktem jest bowiem, że obecna, zła sytuacja na rynku lotnictwa ogólnego doprowadziła już do niespodziewanego wstrzymania w październiku ubiegłego roku rozwoju odrzutowca Piper Altair (zresztą wkrótce po deklaracjach o woli kontynuowania programu prób; zobacz: Oblot Altaire w 2013). Podobna sytuacja dotyczy Diamonda D-Jeta, którego testy wstrzymano w 2011 na kilka miesięcy (zobacz: D-Jet wznowił loty).


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.