Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Ćwierć miliarda na patrolowego Gawrona

Marynarka wojenna, Przemysł zbrojeniowy, Strategia i polityka, 28 września 2012

MON zamierza przeznaczyć na dokończenie Gawrona jako okrętu patrolowego 250 mln zł. Taką informację zamieścił na portalu społecznościowym minister obrony Tomasz Siemoniak.

Gawron ma ponad 400 systemów, które składają się na wyposażenie okrętu. Należą do nich m.in. układ sterowania, siłownia, układy demagnetyzacyjne, linie wałów ze śrubami nastawnymi, stabilizatory przechyłów, instalacja elektryczna i, co ważne, lądowisko dla śmigłowców / Zdjęcie: SMW

W lutym 2012 ostatecznie zapadła decyzja, że program korwety Gawron projektu 621 nie będzie kontynuowany (Marynarka Wojenna RP bez Gawrona, 2012-02-24). Obecnie minister obrony Tomasz Siemoniak, podczas swojego wystąpienia z premierem Donaldem Tuskiem w Drawsku zapowiedział, że pozostały po projekcie kadłub należy wykorzystać i na jego podstawie stworzyć okręt patrolowy.

Według ministra jest to właściwa decyzja. Strona rządowa rozpatrywała trzy warianty postępowania w sprawie Gawrona. Pierwszy zakładał dokończenie projektu jako korwety, ale – jak twierdzi Siemoniak – do wydanych 460 mln zł trzeba by było dołożyć co najmniej 1,1 mld zł. Ponadto Stocznia Marynarki Wojennej zdążyła dojść do stanu upadłości i nie rokuje, że jest w stanie korwetę dokończyć (Stocznia Marynarki Wojennej głównym integratorem Gawrona, 2007-11-13).

Drugi wariant zakładał całkowite zamknięcie projektu i oddanie kadłuba na złom (Gawron na wodzie, 2009-09-16). Minister obrony dodał, że jest on nie do sprzedania innej stoczni. Takie rozwiązanie oznaczałoby, według Siemoniaka, zmarnowanie wydanych 460 mln zł i prawdopodobnie jeszcze kary umowne w wysokości kilkudziesięciu milionów.

Trzecim wariantem było wykorzystanie kadłuba jako postawy dla potrzebnego Marynarce Wojennej okrętu patrolowego, zapisanego w jej planach rozwoju. Warunkiem jest niewydanie na to więcej, niż na patrolowiec od zera, którego koszt szacowany jest na 500 mln zł. Wówczas ten wariant staje się opłacalny. Maksymalny pułap wydatków został założony na poziomie 250 mln zł, a – jak dodał Siemoniak – dodatkowym zabezpieczeniem jest tu zapowiedziana przez premiera konsolidacja państwowych stoczni Nauta i Stoczni Marynarki Wojennej realizujących projekt. Według ministra, takie rozwiązanie ratuje miejsca pracy i wyprowadza SMW z paraliżującego stanu upadłości, wykluczającego z przetargów za granicą. Dlatego zdecydowano się dokończyć Gawrona jako patrolowiec. Uważam, że to racjonalny i odpowiedzialny wariant. Dlatego został wybrany – argumentował minister Siemoniak.

Już od dłuższego czasu pojawiały się informacje o dokończeniu projektu Gawron w wersji patrolowej. Podawano tylko mniejsze kwoty. Najczęściej mówiono o 100 mln zł., kwota prawdopodobnie wyjęta z kontekstu wypowiedzi Siemoniaka z kwietnia 2012 na posiedzeniu sejmowej komisji obrony narodowej. Minister mówił wtedy, że przyjęcie do realizacji patrolowej wersji Gawronamożliwe jest tylko za kwotę rzędu stu-stu kilkudziesięciu milionów złotych. Przy czym zaznaczył, że podawana kwota jest bardzo szacunkowa i ostrożna.

250 mln zł wydaje się być właściwym kompromisem na dokończenie tego projektu. Choć patrolowiec nie potrzebuje supernowoczesnych systemów uzbrojenia, jednak aby operować w morzu musi mieć nowoczesną łączność i systemy nawigacyjne (Odrzucony offset na Gawrona , 2008-08-11). A te niestety kosztują.

Uzbrojenie można odzyskać z wycofywanych ze służby okrętów rakietowych projektu 1241RE. Uniwersalna 76,2-mm armata morska AK-176M i dwa 12,7-mm wielkokalibrowe karabiny maszynowe w pełni zaspokoją potrzeby patrolowca.

Należałoby się również zastanowić nad wykorzystaniem, wykonanego już na Gawronie, lądowiska dla śmigłowców. Może warto zwiększyć proponowaną kwotę na zamontowanie na przyszłym patrolowcu systemów nawigacyjnych dla śmigłowców.

Dzięki zainwestowaniu w patrolowego Gawrona Marynarka Wojenna ma szansę w krótkim czasie pozyskać nowoczesną jednostkę, która gwarantuje wykonywanie zadań nie tylko na Morzu Bałtyckim w ramach operacji sojuszniczych.


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.