Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło
Autor: Adam Górecki

Każda broń automatyczna składa się z podobnych podstawowych podzespołów. Nie chodzi tylko o to, że posiada lufę i zamek, ale wiele jej elementów jak system ryglowania, komora zamkowa czy mechanizm spustowy ma, czy też może mieć, wspólne cechy i jednakową budowę. Zależy to w większym stopniu od zastosowanej amunicji, mniej zaś od przeznaczenia i rozmiarów samej broni. Nic więc dziwnego, że wielu konstruktorom wydała się kusząca myśl, aby zbudować cały system broni strzeleckiej oparty na jednakowych, wspólnych elementach.

Kompletny system Stoner 63, podczas testów w USMC. Między poszczególnymi wzorami w ramach jednej rodziny występuje wymienność części na poziomie wyższym niż 80% /Zdjęcie: USMC

Można to zrobić na dwa podstawowe sposoby. Bardziej klasycznym podejściem jest skonstruowanie rodziny broni z wykorzystaniem wspólnych elementów - lufy, komory zamkowej, kolby i tak dalej. Jest to rozwiązanie spotykane najczęściej - na przykład w konstrukcjach H&K. Bardziej nowatorskie, ale i o wiele trudniejsze, jest zbudowanie broni z klocków - standardowych modułów, które można dowolnie wymieniać, przekształcając na poczekaniu na przykład subkarabin w ciężki karabin maszynowy. Podobne zjawisko można zaobserwować w okresie początków broni automatycznej, na przełomie XIX i XX wieku. Miało ono jednak wówczas inną genezę. W tamtych czasach każdy, komu udało się stworzyć jako tako funkcjonujący mechanizm, starał się zastosować go w różnych rodzajach broni - od karabinu poprzez karabin maszynowy na szybkostrzelnej armacie kończąc - w nadziei, że jeśli nie wszystkie, to przynajmniej jedną z tych konstrukcji uda się sprzedać, o ile będzie dostatecznie dobrze działała. Tak postępowali zarówno Maxim, jak i Browning czy Lewis. Pierwszym jednak konstruktorem, który za system broni zabrał się w sposób planowy, był Rosjanin.(ciąg dalszy w numerze)


Broń i Amunicja - 02/2007
Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.