Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło
Autor: Mariusz Adamski

Początek lutego br. w Emiratach Arabskich upłynął pod znakiem akrobacji lotniczych. Na granicy z Omanem, w miejscowości Al Ain odbywały się coroczne pokazy lotnicze. Tegoroczna impreza była jednak okraszona niepowtarzalnymi zawodami akrobacyjnymi najlepszych pilotów świata w klasie Unlimited. Zawody odbywały się pod egidą FAI, czyli spełniały wszystkie światowe wymagania.

Skip Stewart za sterami swojego Pittsa S-2S wykonywał ewolucje, które  zaniepokoiły nawet organizatorów. Za ryzykowne manewry został przez nich  upomniany / Zdjęcie: Mariusz Adamski

Sportową część nazwano FAI Desert Challenge (Pustynne Wyzwanie). Do udziału w tej imprezie wytypowano sześciu najlepszych pilotów, z których każdy, na życzenie organizatorów, wystąpił jako osobna drużyna. I tak z Francji przybył Francois Le Vot (Xtreme 3000), z Niemiec Philipp Steinbach (Xtreme 3000), z USA Hubie Tolson (Su-31), z Wielkiej Brytanii Gerald Cooper (CAP 232) oraz dwóch pilotów z Hiszpanii: Castor Fantoba (Su-26) i Juan Velarde (Su-26).

Podczas zawodów udało się rozegrać dwie konkurencje - dowolną oraz klasyczną. Ze względu na rangę imprezy do Al Ain przybyło trzech najwyższej rangi sędziów FAI, John Gaillard z RPA, Nick Buckenham z UK i Philippe Küchler ze Szwajcarii. Nie było problemów z zachmurzeniem, czy opadami deszczu, ale niestety nie było szans na treningi, ponieważ przez prawie trzy dni przed rozpoczęciem zawodów nad Al Ain szalała burza piaskowa i wszelkie latanie było wówczas zawieszone. Okazuje się, że nawet w Emiratach Arabskich mogą wystąpić problemy z pogodą. Jednak i w takiej sytuacji piloci poddani zostali rywalizacji. Organizatorzy wymyślili dla nich pojedynek na torze gokartowym, gdzie emocje nie były mniejsze od tych, które zwykle panują w powietrzu. Pierwsze miejsce w łącznej klasyfikacji zajął Gerald Cooper przed Castorem Fantobą i Philippem Steinbachem.

FAI Desert Challenge było najważniejszą częścią bardzo spektakularnej imprezy lotniczej. Oprócz współzawodnictwa sportowego można było zobaczyć wiele statków powietrznych, których pokaz zapierał dech w piersi.

Skip Stewart za sterami swojego Pittsa S-2S latał - jak się wydawało - na krawędzi życia i śmierci, pokazując podczas występu pełen profesjonalizm i najwyższą klasę, jednak bardzo ryzykując. Raz dostał nawet za to ostrzeżenie od organizatorów.

Team Viper wzbudzał olbrzymie zainteresowanie, gdyż jest to jedyny na świecie latający zespół używający naddźwiękowych samolotów Hawker Hunter.


Skrzydlata Polska - 04/2011
Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.