Thales UK proponuje polskiemu przemysłowi udział w pracach nad uzbrojoną wersją bezzałogowca Watchkeeper.
Jak wiadomo, bezzałogowy statek latający Watchkeeper (Watchkeepery operują w Afganistanie, 2014-09-30) jest oferowany Siłom Zbrojnym RP jako taktyczny bezzałogowiec średniego zasięgu. Przedstawiciele producenta – przedsiębiorstwa Thales UK, od początku wspominali o możliwości jego polonizacji w przypadku ewentualnego zwycięstwa.
W związku z obecną sytuacją na Ukrainie przedstawiciele rządu Jej Królewskiej Mości wysłali niedawno do polskiego MON list, w którym proponują dostarczenie Wojsku Polskiemu różnego rodzaju wyposażenia, a także zapewnienie wsparcia szkoleniowego i logistycznego. Jednym z pomysłów Brytyjczyków jest dołączenie polskiego przemysłu do prac związanych z uzbrojeniem Watchkeepera w bomby FFLMM (Farnborough 2014: Lekka bomba dla bezzałogowców, 2014-07-15).
Jak mówi Matt Moore, szef działu Thales UK odpowiedzialnego za rozwój bsl, brytyjskie przedsiębiorstwo poszukuje partnerów, zainteresowanych integracją w/w uzbrojenia z Watchkeeperem, a następnie jego certyfikacją. Watchkeeper ma przenosić 4 FFLMM na 2 belkach uzbrojeniowych, zabudowanych pod skrzydłami.
Zdaniem Moore’a przedsięwzięcie mogłoby zostać zakończone w czasie 18 miesięcy od podpisania kontraktu. Posiadaczem certyfikatu byłaby wyłącznie strona polska, natomiast Thales UK udzieliłby wszelkiego wsparcia podczas realizacji przedsięwzięcia. Co najważniejsze, Polska miałaby wyłączne prawa do opracowanych i wdrożonych rozwiązań kryptologicznych Watchkeepera, dzięki czemu mogłaby je testować, modernizować i dostosowywać do nowego wyposażenia.
O ile finansowaniem projektu uzbrojenia bezzałogowca zajęłaby się Polska, rząd w Londynie jest skłonny udzielić pożyczki na zakup kompletnego bsl. Zwykle wynosi ona 80% niezbędnej kwoty. Spłaty rozłożone są na 8-10 lat, a oprocentowanie niższe od pożyczek bankowych.
Potencjalnymi partnerami przy polonizacji Watchkeepera mogłyby być Polska Grupa Zbrojeniowa, Instytut Lotnictwa, Grupa WB, Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 i Mesko. Niedawno Thales podpisał też porozumienie z Politechniką Warszawską, dotyczące współpracy naukowej i badawczo-rozwojowej związanej z m. in. technologiami radarowymi, technologiami napędów i symulacją lotów bsl oraz zastosowaniami bezzałogowców w służbach cywilnych i przeznaczonym dla nich interfejsem człowiek-maszyna.
W przypadku zwycięstwa Brytyjczycy zamierzają przekazać polskim przedsiębiorstwom wszystkie technologie niezbędne do projektowania, wytwarzania, obsługi, symulacji i wsparcia eksploatacji uzbrojonych Watchkeeperów oraz zapewnić miejsce w łańcuchu dostaw bsl dla innych nabywców. Jednym z nich może być Francja. Zainteresowanie brytyjskim bezzałogowcem wyrażają także inne kraje członkowskie NATO. Sami Brytyjczycy nie są na razie zainteresowani uzbrojoną wersją Watchkeepera, ponieważ dysponują bbsl Reaper (Więcej brytyjskich Reaperów , 2014-07-04). Być może pod wpływem polskich doświadczeń byliby skłonni do wdrożenia takiego rozwiązania.
Brytyjczycy proponują, aby centrum szkolenia operatorów Watchkeeperów zakupionych przez Wojsko Polskie mieściło się na terenie Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie. Tam będą zlokalizowane symulatory i odbywać się będą loty szkoleniowe. Pozwoli to na lepsze współdziałanie bsl z załogowymi statkami powietrznymi wchodzącymi w skład poszczególnych Rodzajów Sił Zbrojnych RP.