Dziś rano Korea Północna przeprowadziła kolejny test rakiety balistycznej. Według danych japońskiego systemu Em-Net, rakieta wystartowała o 6:57 czasu lokalnego z poligonu Sunan w pobliżu Pjongjangu. Po 7 minutach weszła nad przestrzeń Japonii, nad którą leciała ponad 2 minuty. O 7:16 wpadła do wód Oceanu Spokojnego.
Z kolei przedstawiciele sił zbrojnych Korei Południowej poinformowali, że rakieta poleciała na odległość 3700 km. W locie osiągnęła wysokość maksymalną 770 km. Oznaczałoby to test rakiety o zasięgu pośrednim. Jej typu nie podano. Prawdopodobnie chodzi o Hwasong-12 – taką samą, jaką testowano 29 sierpnia (Test północnokoreańskiej rakiety balistycznej, 2017-08-29).
Rząd japoński poinformował, że rakieta nie spowodowała żadnego uszczerbku w ruchu lotniczym i morskim. Żadna jej część nie spadła na terytorium Japonii. Leciała nad wyspą Hokkaido.
3 września Korea Północna przeprowadziła podziemny test ładunku termojądrowego przystosowanego do przenoszenia przez rakiety balistyczne (Test ładunku atomowego w Korei Północnej, 2017-09-03). Na podstawie pomiarów sejsmologicznych oszacowano, że ładunek miał moc ok. 160 kT. Po tym teście Rada Bezpieczeństwa ONZ wprowadziła kolejne sankcje przeciwko Pjongjangowi. Dotyczą one dodatkowego ograniczenia dostaw ropy naftowej i bazujących na niej produktów, a także gazów w stanie ciekłym. Wprowadzono też zakaz importu z Korei Płn. produktów tekstylnych.