Informacja dyrektora generalnego GK Ukroboronprom, Jurija Gusiewa o uruchomienie licencyjnej produkcji śmigłowców Bell UH-1 Iroquois w Odesskich zakładach lotniczych (OAZ) okazała się nieprawdą. W czasie wizyty w tym przedsiębiorstwie Gusiew twierdził, że organizacja produkcji jest na końcowym etapie. Projekt miał być finansowany przez fundusze inwestycyjne...
Tymczasem już następnego dnia Defence Blog wyjaśnił, że Ukraina w ogóle nie występowała do USA o zgodę na sprzedaż ani śmigłowców Iroquois, ani nowszych UH-1Y. Tym bardziej w grę nie wchodzi ich produkcja lub choćby montaż w Odessie. OAZ mogą co najwyżej zająć się remontami śmigłowców cywilnych. Miałyby to być Bo 105 i Bell 412.
Wystąpienie Gusiewa w czasie wizyty w OAZ zawierało więcej błędów i nieprawdziwych informacji. Według ukraińskich mediów powiedział on m.in., że zakłady mają duże doświadczenie w masowej produkcji lotniczej. – Wyobraźcie sobie: w 1917 zdolności produkcyjne zakładów sięgały stu samolotów miesięcznie – stwierdził dyrektor Ukroboronpromu. Tymczasem w latach 1911-1919 w Odessie funkcjonowały warsztaty remontowe, które zaczęły od napraw samolotów lokalnego aeroklubu. Dopiero z czasem, po zmianie nazwy na Anatra, uruchomiono w nich produkcję lotniczą na niewielką skalę. W ostatnich latach OAZ wykonywały remonty samolotów rodzin MiG-21 i L-39.
O ile informacja o uruchomieniu produkcji UH-1 była powtarzana przez wszystkie ukraińskie media, o tyle jej zaprzeczenie nie zostało rozpowszechnione. Dopiero po kilku dniach od pojawienia się nieprawdziwej informacji oświadczenie w tej sprawie wydał Bell Textron. Poinformował, że nie udzielił Ukroboronpromi, ani nikomu innemu na Ukrainie, licencji na produkcję śmigłowców Huey. Amerykański koncern dodał, że jest gotowy wspierać i zapewniać zdolności krajom, które złożyły stosowne zapytania ofertowe (Letter of Request) za pośrednictwem rządu USA, obejmujące programy modernizacji floty śmigłowców.
Informacja o uruchomieniu produkcji UH-1 w Odessie jest jedną z wielu podobnych, które pojawiają się na Ukrainie. Władze tego kraju uprawiają propagandę, która często bardzo daleko odbiega od rzeczywistości (Ostra krytyka Opłota, 2018-06-16). W wielu wypadkach mówi ona o produkcji nowego uzbrojenia, która – choć mijają lata – nie jest uruchamiana. Najbardziej spektakularne tego przykłady można w informacja o ukraińskim przemyśle pancernym (Nowy ukraiński czołg, 2016-04-12, Pancerny Azowiec z Ukrainy, 2015-11-28).