Dzisiaj, 19 października 2022, szef resortu obrony zatwierdził umowę ramową na pozyskanie dla Sił Zbrojnych RP 288 południowokoreańskich wyrzutni rakietowych K239 Chunmoo. Zostaną one zakupione obok amerykańskich systemów M142 HIMARS. Nie podano, jakie są przewidywane koszty zakupu, co ma zostać ogłoszone dopiero po zawarciu umów wykonawczych.
Jak informuje MON, dywizjon pierwszych 18 wyrzutni trafi do Polski już w 2023. Wejdzie on do uzbrojenia 18. Dywizji Zmechanizowanej dla wzmocnienia tzw. wschodniej flanki. Terminu dostaw pozostałych wyrzutni nie ujawniono. Wraz z K239 w pierwszym etapie programu zakupiony zostanie również zapas amunicji rakietowej. Obejmie on łącznie kilkanaście tysięcy pocisków kal. 239 mm o zasięgu ok. 80 km i taktycznych pocisków balistycznych kal. 600 mm o zasięgu ok. 290 km. Planowany jest też zakup pojazdów wsparcia, w tym wozów dowodzenia i amunicyjnych.
Chunmoo to system zbliżony do zamówionych przez Polskę zestawów HIMARS. Wyrzutnia mieści dwa pakiety z pociskami (podobnie jak M270 MLRS). W konfiguracji dla SZ RP K239 zostaną wyposażone w polskie systemy łączności, system zarządzania walką Topaz, zaś wyrzutnie będą zamontowane na podwoziach Jelcza 8x8. Docelowo oba typy amunicji do K239 mają być produkowane w Polsce. Wybór K239 jest związany z niewystarczającymi mocami produkcyjnymi amerykańskiego przemysłu, który nie będzie mógł dostarczyć Polsce odpowiedniej liczby wyrzutni w wymaganym czasie. Warto przypomnieć, że Polska wnioskowała o zakup nawet 500 wyrzutni M142 (Polska kupi K239 Chunmoo, 2022-10-14, MON chce kupić 500 wyrzutni HIMARS, 2022-05-26).