Niemiecka Rheinmetall Group opublikowała dane o wynikach finansowych. Koncern wychodzi z kryzysu, notując wzrost obrotów i zysków. W bieżącym roku niemal powróci do stanu z 2007.
Sytuacja niemieckiego koncernu zaczęła pogarszać się pod koniec 2008, w związku z załamaniem rynku motoryzacyjnego. Doprowadziło to do zmniejszenia obrotów z ok. 4 mld Euro w 2007, do 3,87 mld Euro oraz do zwolnienia 2,5 tys. z 21 tys. pracowników. Wielu innych zostało skierowanych na przymusowe przestoje lub skrócono im czas pracy (zobacz: Rheinmetall - poprawa sytuacji finansowej).
Ubiegły rok zakończył się obrotem w wysokości jedynie 3,4 mld Euro i niewielką stratą. Najgorsze wyniki ponownie miały zakłady, produkujące na rzecz rynku motoryzacyjnego.
W pierwszych 9 miesiącach bieżącego roku grupa zanotowała jednak obrót w wysokości 2,72 mld Euro, czyli o 18% większy, niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Pojawił się również zysk. Przed opodatkowaniem wyniósł on 173 mln Euro, w porównaniu do 32 mln strat sprzed roku.
Związane to jest głównie ze skokowym zwiększeniem produkcji podzespołów samochodowych, aż o 31%, do wartości 1,456 mld Euro.
Zakłady branży zbrojeniowej zanotowały wzrost obrotów o 6%, do 1,264 mld Euro. Pewien wpływ na te wyniki miało przejęcie norweskiej Simrad Optronics AS oraz zawiązanie spółki joint-venture z MAN-em (zobacz: Powstał Rheinmetall-MAN). Obecnie finalizowany jest również zakup południowoafrykańskiej Laingsdale Engineering i włoskiej SEI SpA.
Tak dobre wyniki grupy pozwolą na osiągnięcie obrotów i zysków sprzed kryzysu. W całym 2010 wartość sprzedaży powinna osiągnąć 3,9 mld Euro, a więc być niewiele mniejsza niż w 2007 i większa niż w rok później.
O ile jednak branża motoryzacyjna w zasadzie wychodzi już z kryzysu, zakłady sektora zbrojeniowego prawdopodobnie dopiero wkraczają w okres poważnych kłopotów. Najwięksi odbiorcy produktów wojskowych Rheinmetalla - Niemcy i Holandia - ogłosili już programy redukcji wydatków wojskowych, które mogą przełożyć się na zmniejszenie zamówień w najbliższych latach (zobacz np.: Holandia drastycznie zmniejsza wydatki).