Według raportu Congressional Research Service (CRS), liderem eksportu uzbrojenia w ciągu ostatnich 8 lat jest USA. Suma podpisywanych umów spadła jednak w okresie kryzysu.
Raport analizuje eksport w latach 2003-2010 do krajów rozwijających się. Określenie to - według CRS - dotyczy wszystkich państw świata, z wyjątkiem USA, Kanady, Australii, Nowej Zelandii, Japonii, Rosji i krajów UE. Dostępne są jednak również dane ogólne.
Wartość podpisywanych umów eksportowych rosła od nieco poniżej 40 mld USD w 2003 (w cenach z 2010), do prawie 70 mld USD w 2008, po czym spadała przez 65 w 2009 do 40,5 mld w ubiegłym roku. Łącznie dało to kwotę 442,9 mld USD. Wartość zrealizowanych dostaw była niższa i wyniosła 304,6 mld USD.
Zdecydowaną większość kontraktów podpisywano z krajami rozwijającymi się. W latach 2003-2006 stanowiły one nieco ponad 63% wartości umów, by w kolejnych 4 latach wzrosnąć do prawie 79%.
Liderem listy eksporterów uzbrojenia jest USA. Państwo to podpisało umowy o wartości 171 mld USD, z czego ok. 60% przypadło na kraje rozwijające się. Na drugim miejscu uplasowała się Rosja z 81 mld USD, przy czym aż 97% tej kwoty dotyczyło reszty świata. Charakterystyczne, że Moskwa rywalizowała z Waszyngtonem na początku omawianego okresu, osiagając nieznacznie tylko gorsze wyniki, jednak od 2007, proporcje te uległy zdecydowanej zmianie na korzyść Stanów Zjednoczonych AP (zobacz: Rekord eksportu uzbrojenia USA.
Kolejne miejsca, według szacunków amerykańskiego rządu, przypadło Francji (37 mld USD), Wielkiej Brytanii (30 mld), Niemcom (22,8 mld), Chinom (15,2 mld) i Włochom (15 mld).Symptomatyczne jednak, że zarówno w przypadku USA, jak i krajów europejskich, udział we wzajemnym eksporcie jest duży i wynosi średnio ok. 40%, co świadczy m.in. o istotnych więziach kooperacyjnych. Z kolei takie kraje jak Rosja czy Chiny lokują zdecydowaną większość swojej produkcji na rynkach rozwijających się.
Jeżeli chodzi o zrealizowane dostawy, liderem nadal okazuje się USA (106 mld USD), wyprzedzając Rosję (44 mld), Wielką Brytanię (31), Niemcy (22,5), Francję (21,5) i Chiny (12,5 mld USD).
Charakterystyczny jest podział wpływów w różnych regionach świata. USA zdecydowanie przewodzą w handlu bronią na Bliskich Wschodzie, co jest również skutkiem podpisania ostatnich, ogromnych kontraktów, związanych z dozbrajaniem państw regionu, obawiających się wzrostu potęgi Iranu.
Z kolei Rosja ma przewagę w krajach dalekiej Azji (bez Japonii, Australii i Nowej Zelandii) oraz Ameryki Południowej, w której w ostatnich kilku latach musi jednak współzawodniczyć z dynamicznie działającą Francją. Największym dostawcą dla krajów Czarnej Afryki są natomiast Chiny, jednak pamiętać należy, że tamtejszy rynek charakteryzuje się bardzo dużą liczbą dostawców i żaden z nich nie przekroczył w nim udziału ponad 25%.