Komisje obrony senatu i izby reprezentantów uzgodniły zapisy budżetu Pentagonu na 2010. Obecnie dokument czeka na podpis prezydenta. Ustawa zakłada wydatki w wysokości ok. 680 mld USD, składające się z budżetu Pentagonu, części budżetu ministerstwa energetyki oraz na finansowanie operacji zagranicznych.
Budżet Pentagonu to ponad 530 mld USD, a w raz z finansowaniem programu atomowego - 550,2 mld USD. Dodatkowo 130 mld USD zarezerwowano na wojny w Iraku i Afganistanie.
Z kwot tych 164 mld przeznaczono na wydatki osobowe i wojskową służbę zdrowia. Fundusz płac zwiększono o średnio 3,4%, o 0,5% więcej, niż przewidywał Pentagon.
Założono, że na koniec przyszłego roku liczebność wojsk lądowych osiągnie 562 400 żołnierzy (o 30 tys. więcej, niż obecnie), piechoty morskiej 202 100 (+8100), wojsk lotniczych 331 700 (+14650), a marynarki wojennej 328 800 żołnierzy (+2477). Liczby te nie obejmują Gwardii Narodowej i jednostek rezerwy. Założono, że w latach 2011-2012 liczebność US Army zostanie zwiększona o dodatkowe 30 tys. żołnierzy.
Dokument jest w zdecydowanej większości zbieżny z projektem prezydenckim (zobacz np: Więcej o amerykańskich cięciach). Zawiera jednak pewne zmiany. Dotyczą one m.in. dodatkowego finansowania zakupów samochodów patrolowych. Do 5,5 mld USD dodano 1,2 mld na pojazdy lekkie, klasy M-ATV (zobacz: M-ATV w Afganistanie). Związane jest z tym 100 mln USD na uniwersalne, zdalnie sterowane moduły uzbrojenia (CROWS). O 600 mln, do 6,9 mld USD zwiększono wydatki na zakupy sprzętu wojskowego Gwardii Narodowej, dla wypełnienia braków uzbrojenia.
Senatorowie i członkowie izby reprezentantów ugięli się pod naporem sugestii Pentagonu i zgodzili się na wygaszenie produkcji samolotów F-22. Z drugiej jednak strony przekazali łącznie 560 mln USD na prace B+R i zakup gotowych silników F136, jako alternatywnego napędu dla F-35. Oba te programy zagrożone zostały wetem prezydenta. Na razie jednak nie wiadomo, czy Barack Obama, w obliczu kasaty kosztownego programu Raptora, zdecyduje się na spełnienie swojej zapowiedzi (zobacz: Kolejna groźba weta).
Tym bardziej, że parlamentarzyści zgodzili się z sugestiami rządu i pozostawili finansowanie afgańskich sił bezpieczeństwa w proponowanej wysokości 7,5 mld USD, oraz wojskowej pomocy dla Pakistanu, w kwocie 700 mln USD. Przystali również na sugestie US Navy, wyboru w 2010 jednej konstrukcji okrętu typu Littoral Combat Ship (zobacz: Tylko jeden LSC).
Zwiększono również wydatki na pociski antybalistyczne THAAD i SM-3, łącznie o 723 mln USD.