Na terenie przedsiębiorstwa Bumar Żołnierz (PCO) odbył się pokaz polskiego żołnierza przyszłości. Po raz pierwszy można było zobaczyć model isw Tytan w dynamicznej akcji.
Program rozwoju polskiego żołnierza przyszłości rozpoczął się w 2007. Do 2008 ówczesny Departament Polityki Zbrojeniowej (DPZ) przeprowadził prace koncepcyjne i studium wykonalności indywidualnego systemu walki (isw), któremu nadano kryptonim Tytan. Celem projektu jest radykalne zwiększenie charakterystyk bojowych spieszonego żołnierza na polu walki, jak również jego przeżywalności. Od strony wyposażenia sprowadza się to do zaopatrzenia polskiego wojownika XXI wieku w nowoczesną broń, mundur, osłony balistyczne, urządzenia obserwacyjne i celownicze działające w każdych warunkach w dzień i w nocy, a przede wszystkim w indywidualne środki łączności i zobrazowania danych.
To wszystko, działające w ramach spójnego systemu wspomagania dowodzenia (swd, C4I), połączonego z systemem zarządzania polem walki (szpw, BMS) wyższego szczebla taktycznego, ma dać polskiemu żołnierzowi po 2018 niespotykane dotąd w armii możliwości. Nie tylko będzie w stałym kontakcie ze swoimi towarzyszami z drużyny, stanowiącej podstawową komórkę indywidualnego systemu walki, ale również z dowódcą i jego przełożonymi. Dowodzący będą nie tylko znali położenie piechura w każdej chwili, ale też monitorowali jego stan zdrowia i zmęczenie.
Każdy żołnierz natychmiast otrzyma potrzebne dane rozpoznawcze, szczegółową mapę lub plan terenu, sam będzie mógł również zbierać i wysyłać informacje na wyższy szczebel. Do tego ma posłużyć niewielki komputer - doręczne urządzenie, połączone z wyświetlaczem nahełmowym i sensorami: celownikami noktowizyjnymi czy termowizyjnymi, lornetkami obserwacyjno-pomiarowymi. Ma to pozwolić na niespotykane dotąd planowanie i przeprowadzanie działań, zminimalizować ryzyko zaskoczenia, zagubienia się żołnierzy czy utraty nad nimi kontroli w ogniu walki, a także w ogromnym stopniu polepszyć ich zdolności bojowe.
W 2009 DPZ ogłosił przetarg na realizację pierwszego etapu projektu indywidualnego systemu walki Tytan, czyli Opracowanie Założeń do Projektowania (OZP) oraz propozycją Założeń Taktyczno-Technicznych (ZTT). Wygrało konsorcjum złożone z 13 podmiotów, ze spółką Bumar jako liderem. Należą do niego podległe Bumarowi przedsiębiorstwa: Bumar Elektronika (CNPEP Radwar), Bumar Żołnierz (PCO), Bumar Amunicja (ZM Mesko) FB Radom, OBRSM Tarnów, PSO Maskpol i ZM Dezamet, jak też WB Electronics, WAT, WIHiE oraz WIML.
8 listopada 2010 stronie wojskowej został dostarczony projekt koncepcyjny z analizą techniczno-ekonomiczną i proponowanymi ZTT, jak też analizami możliwości osiągnięcia i weryfikacji parametrów technicznych. Od blisko 1,5 roku Inspektorat Uzbrojenia (IU, następca DPZ) wraz z komórkami Sztabu Generalnego i innymi instytucjami MON dokonuje oceny i weryfikacji wyników prac, jak również ich modyfikacji.
Większość ZTT dla mundurów, broni, osłon balistycznych czy innych komponentów jest już napisana. Cały czas przeciąga się i do tej pory nie został zakończony proces uzgodnień założeń dla systemu wspomagania dowodzenia, co wynika z równoczesnych prac nad systemem zarządzania pola walki. Hamuje to prace nad polskim żołnierzem przyszłości, a co za tym idzie wszystkimi jego innymi komponentami (Nowy pistolet i karabin dla WP, 2012-03-15). Co gorsza do tej pory nie jest pewne, czy swd i szpw będą odmianą jednego systemu, czego chciałoby wojsko i co wydaje się najbardziej sensowne, czy będzie to osobny C4I dla Tytana spięty później na wyższym poziomie z BMS plutonu, kompanii, batalionu czy brygady. Przetarg na system zarządzania polem walki ma rozpocząć się również w tym roku.
Obecne plany MON zakładają, że po dostarczeniu przez IU założeń dotychczasowe konsorcjum otrzyma 20 mln zł na kolejny etap prac nad isw Tytan - projektowania i rozwoju. Pod nadzorem Inspektoratu Uzbrojenia ma zostać wykonany prototyp polskiego żołnierza przyszłości, jak również przeprowadzone zostaną jego badania kwalifikacyjne. W pierwszej kolejności zakłada się integrację w spójny system wszystkich istniejących obecnie elementów wyposażenia, a następnie do 2015-2016 uzupełnianie ich o nowy sprzęt będący obecnie na etapie opracowania (jak na przykład karabinek MSBS-5,56 z nowym granatnikiem, który zostanie pokazany za kilka tygodni). W międzyczasie mając gotowe ZTT na poszczególnego komponenty Tytana wojsko może niezależnie je kupować w ramach Programu Modernizacji Technicznej, później integrując z resztą systemu. Dotyczy to na przykład nowych mundurów, hełmów czy osłon balistycznych, jak też broni.
Zakładając, że wszystkie ZTT, w tym na C4I i BMS zostaną ustalone w tym roku, na przełomie 2015/2016 do armii ma trafić do testów, prób i szkolenia pierwsza seria 50 zestawów żołnierza przyszłości. Obecne plany zakładają zakupy 12 tys. indywidualnych systemów walki po 2018. W pierwszej kolejności mają one trafić do jednostek wykorzystujących kołowe transportery opancerzone Rosomak, które będą bazą każdej drużyny tytanowych wojowników. Innymi słowy, jako pierwsi zestawy otrzymają żołnierze 12. Brygady Zmechanizowanej ze Szczecina, 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej z Giżycka i 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej z Międzyrzecza. Niemal w tym samym czasie zestawy mają odebrać żołnierze jednostek rozpoznawczych: 2. Hrubieszowskiego Pułku Rozpoznawczego z Hrubieszowa, 18. Pułku Rozpoznawczego z Białegostoku i 9. Warmińskiego Pułku Rozpoznawczego z Lidzbarku Warmińskiego. Docelowo Wojska Lądowe chcą pozyskać ponad 40 tys. indywidualnych systemów walki.
W warszawskiej siedzibie Bumar Żołnierz (PCO) miała miejsce pierwszy oficjalny pokaz działań trzech modelowych zestawów indywidualnego systemu walki Tytan. Zaproszonym gościom zaprezentowano sprzęt zaprojektowany i produkowany przez członków konsorcjum, w tym m.in. umundurowanie w kamuflażu Multicam, które zostało zaprojektowane indywidualnie dla każdego żołnierza przy zastosowaniu laserowego skanera sylwetek ludzkich (Maskpol skanuje ludzi, 2010-09-09), nową odmianę zintegrowanej kamizelki Velociraptor (Nowe zbroje i ubiory z Maskpolu, 2010-09-06), hełm HBKO-1, osobisty komunikator żołnierza PSI-Ψ (PSI-Ψ - całkiem nowe urządzenie, 2011-09-05), jak też celowniki termowizyjne CTS-2.
Następnie przeprowadzono kilkunastominutową symulację działań 3-osobowej grupy żołnierzy przyszłości w terenie zurbanizowanym. Goście mogli obserwować przemieszczanie się piechurów we wnętrzu budynku i na zewnątrz, mając podgląd z kamer nahełmowych, jak też celowników termowizyjnych, jednocześnie monitorując na mapie ich położenie, przedstawiane w postaci znaczników. W ramach pokazu zademonstrowano także możliwości retransmisji danych przez kolejne radiostację, gdy sygnał radiowy był zakłócany podczas przemieszczania się windą.
Gdyby odwołać się do skojarzeń z kulturą popularną, to stanowisko dowodzenia grupy tytanowych żołnierzy, które w przyszłości ma znaleźć się na pokładzie kołowego transportera opancerzonego Rosomak jest niezwykle zbliżone do wizji spopularyzowanej przez film s-f Obcy: Decydujące starcie (Aliens). Dowódca w niemal identyczny sposób wydawał polecenia swoim podwładnym, miał podgląd ich położenia (symbolizowany przez przemieszczające się na mapie terenu znaczniki), a jednocześnie obserwował przebieg akcji za pomocą obrazów z miniaturowych kamer i termowizorów.
Zdjęcia i film: Remigiusz Wilk