Sukcesem zakończył się przeprowadzony przed kilkoma dniami test systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej MEADS (Medium Extended Air Defense System). Przyszłość programu nie jest jednak pewna.
Próba została przeprowadzona 29 listopada na terenie ośrodka testowego US Army White Sands w Nowym Meksyku. Latający cel wielokrotnego użytku Beechcraft MQM-107 Streaker został wykryty, a później śledzony przez dookólny radar MFCR (Multifunction Fire Control Radar) działający w paśmie X. Następnie został zniszczony bezpośrednim uderzeniem pocisku PAC-3 MSE (Missile Segment Enhancement). Był to pierwszy test z udziałem realnego celu.
Mimo tego sukcesu, przyszłość programu MEADS nie jest pewna. Pierwotnie przedsięwzięcie USA, Niemiec i Włoch – którego celem było połączenie amerykańskich pocisków i europejskich systemów rozpoznawczych – zostało w praktyce zarzucone w 2011. Wtedy to z finansowania programu wycofały się rządy USA i Niemiec (Koniec MEADS, 2011-02-18), zaś Włochy już wcześniej wybrały europejskie zestawy SAMP/T. Powodem było znaczne przekroczenie kosztów i nie osiągnięcie zakładanych charakterystyk taktycznych. Co więcej, budowie następców Patriotów sprzeciwiał się potencjalnie największy użytkownik, US Army. Przedstawiciele tego rodzaju sił zbrojnych wolą bowiem zachować całkowitą kontrolę nad systemem (co byłoby niemożliwe w przypadku europejskiej stacji radiolokacyjnej), w zamian preferując modernizację zestawów Patriot (Udany test PAC-3, 2012-08-31).
Ostatnie próby realizowane są za pieniądze przyznane jeszcze przed rezygnacją władz krajowych z MEADS. Teoretycznie mogą być kontynuowane ze środków własnych, głównie Lockheed Martina. Trudno jednak zakładać, by nawet tak duży koncern był w stanie sfinalizować fazę wdrożeniową. Producent może jedynie liczyć na zamówienia eksportowe, choć przyszły użytkownik musiałby pokryć koszty rozwoju systemu. Drugą możliwością jest wykorzystanie doświadczeń zdobytych w trakcie realizacji programu w innych, opłacanych przez Pentagon przedsięwzięciach. Szanse na wznowienie rządowego finansowania programu – szczególnie wobec nieuniknionych, dodatkowych cięć amerykańskiego budżetu wojskowego – są minimalne.