USA przeprowadzą dialog z tymczasowymi władzami Tajlandii w sprawie ewentualnej organizacji przyszłorocznej edycji wielonarodowych ćwiczeń wojskowych, Cobra Gold.
Organizacja Cobra Gold 2015, wielonarodowych azjatyckich ćwiczeń wojskowych prowadzonych od 1983, stanęła pod znakiem zapytania po wiosennym przewrocie stanu, wskutek którego władzę w Tajlandii przejęła junta wojskowa. W typowej dla siebie reakcji, władze USA zagroziły Tajom zawieszeniem współpracy wojskowej, wstrzymując jednocześnie dalsze udzielanie pomocy materiałowej i finansowej tajskim siłom zbrojnym.
Wśród możliwych dalszych reperkusji wymieniano m.in. wstrzymanie dostaw zakupionych przez Tajów śmigłowców transportowych UH-72A Lakota (Kolejne Lakoty dla Tajlandii, 2014-09-30), a także zawieszenie współpracy szkoleniowej.
Według amerykańskich mediów, pod koniec miesiąca w Bangkoku odbędą się konsultacje w sprawie szczegółów organizacji przyszłorocznej edycji ćwiczeń. Ustalane mają być m.in. szczegóły związane z liczbą amerykańskiego sprzętu wojskowego przerzucanego na czas Cobra Gold do Indochin, miejsc jego składowania i sposobu transportu na poligony.
Informacje amerykańskiej prasy wskazują, że mimo oficjalnych deklaracji, władze w Waszyngtonie nie zrezygnują z przyszłorocznych ćwiczeń w Azji. Wielu komentatorów podkreśla bowiem, że poza typowo wojskowym wymiarem całego przedsięwzięcia, jest ono również ważnym elementem amerykańskiej strategii politycznej w regionie. Zwłaszcza w dobie rywalizacji terytorialnej z ChRL.