Dowódca jednej z eskadr rzecznych US Navy został odwołany wskutek incydentu, do którego doszło w Zatoce Perskiej na początku 2016.
US Navy poinformowała o odwołaniu dowódcy Coastal Riverine Squadron (CRS) 3, komandora porucznika Erica Rascha z zajmowanego przez niego stanowiska. Decyzja dowódcy Coastal Riverine Group (CRG) 1, komandora Gary'ego Leigha jest pokłosiem incydentu, jaki wydarzył się w Zatoce Perskiej w styczniu br.
Grupa 10 amerykańskich marynarzy została wzięta do niewoli przez członków sił morskich irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji. Zajęto też 2 szybkie łodzie patrolowe Riverine Command Boat (znane również jako CB 90). Do zdarzenia doszło w pobliżu wyspy Farsi (Iran uwolnił amerykańskich marynarzy, 2016-01-13). Zespół US Navy odbywał podróż z Kuwejtu do Bahrajnu.
Kilka dni po uwolnieniu marynarzy US Navy poinformowała, że najbardziej prawdopodobną przyczyną incydentu był błąd w nawigacji popełniony przez marynarzy US Navy (Znana przyczyna incydentu w Zatoce Perskiej, 2016-01-15). Miał on wynikać z usterki modułu nawigacji satelitarnej, zamontowanego w jednej z CB 90. Co ciekawe, według informacji podawanych wstępnie przez amerykańskie władze, przyczyną zdarzenia miała być awaria układu pędnego co najmniej jednej z łodzi patrolowych. Dryfując przez kilkadziesiąt minut, jednostki miały wejść na kilka km w głąb irańskich wód terytorialnych.