W pierwszym kwartale 2009 Airbus zanotował nieco mniejsze obroty i zyski, niż rok temu. Powodem jest nieznaczne zmniejszenie produkcji samolotów pasażerskich, mniej korzystne przeliczniki walutowe, a także opóźnienie programu A400M.
Między początkiem stycznia a końcem marca bieżącego roku, Airbus wyprodukował 116 samolotów pasażerskich, o 7 mniej niż w ubiegłym roku. Zmniejszyły się również dochody, z 9,9 do 8,5 mld Euro. W związku z tym zysk przed opodatkowaniem wyniósł jedynie 232 mln Euro, w porównaniu do 769 mln rok wcześniej.
Na tę ostatnia wartość duży wpływ ma program ciężkiego transportowca wojskowego A400M. Dawny producent samolotu, Military Transport Aircraft Division występuje obecnie pod nazwą Airbus Military i jest w pełni zintegrowany ze strukturami przedsiębiorstwa. Przynosi niestety spore straty.
3-letnie opóźnienie programu A400M, problemy z silnikami, a także znacznym przekroczeniem masy płatowca (zobacz: Krach programu A400M?), doprowadziło do konieczności wsparcia programu z kasy Airbusa sumą 120 mln Euro.
Prezes EADS, Louis Gallois informując o wynikach finansowych Airbusa, ujawnił również ostatnie informacje o statusie programu europejskiego transportowca. Na pierwszym z prototypów trwają obecnie testy systemów pokładowych. Drugi z egz. został już ukończony i wkrótce przyłączy się do prób.
Kontynuowane są również badania silników TP400. Jednostka zamontowana na testowym C-130, odbyła 8 lotów, w łącznym wymiarze 21 h. Do tej pory wykorzystywano 75% mocy. Wkrótce powinna odbyć się próba z pełnym otwarciem przepustnicy. Zakończono natomiast testy podwozia.
Obecnie trwają również przygotowania przed decydującą turą negocjacji z państwami-uczestnikami programu, pod egidą agencji OCCAR, koordynującej budowę A400M. Powinny się one rozpocząć nie później niż pod koniec czerwca. Do tego czasu przedstawiciele Airbusa muszą przedstawić terminarz dalszego rozwoju konstrukcji, łącznie z datą oblotu maszyny. Rządy zainteresowanych krajów wystąpią natomiast z propozycjami finansowymi. Dopiero po uzgodnieniu stanowisk, będzie można określić straty, jakie wywołało opóźnienie programu. Airbus jest zagrożony koniecznością wypłaty kar umownych, w wysokości 1,3 mld Euro.