Amerykańska Federalna Administracja Lotnicza (FAA) cofnęła certyfikację przedsiębiorstwa Xtra Aerospace z Florydy, które naprawiało czujnik podejrzewany o przyczynienie się do katastrofy Boeinga 737 MAX indonezyjskich Lion Air. - Xtra nie spełniło wymogów naprawy części samolotów z listy FAA – poinformowano w komunikacie. To efekt końcowego raportu o przyczynach katastrofy z października 2018 (Raport druzgoczący dla Boeinga, 2019-10-25), sporządzonego przez indonezyjskich śledczych, którzy zalecili FAA usprawnienie nadzoru nad organizacjami obsługi technicznej (Loty 737 MAX nie przed lutym 2020, 2019-10-17).
Według FAA, od listopada 2009 do maja 2019 Xtra nie uzupełniła i nie zachowała zapisów zgodnie z procedurami zawartymi w instrukcji stacji naprawczej dla obsługi części uwzględnionych na liście zdolności. Przedsiębiorstwo nie udowodniło również, że ma odpowiednie zaplecze, narzędzia, wyposażenie testowe, publikacje techniczne oraz przeszkolonych i wykwalifikowanych pracowników do naprawy części z listy. Xtra jest stacją naprawczą certyfikowaną zgodnie z częścią 145 federalnych przepisów lotniczych (FAR, Federal Aviation Regulations). Jest częścią Wencor Group.
Xtra odpowiedziało w oświadczeniu, że ściśle współpracuje z FAA. - Chociaż doszliśmy do porozumienia z FAA, z szacunkiem nie zgadzamy się z ustaleniami agencji. Dochodzenie i raport Indonezji o przyczynach katastrofy Boeinga 737 MAX Lion Air nie świadczy o tym, że Xtra było za nią odpowiedzialne – napisano w oświadczeniu. Decyzja FAA jest częścią ugody z Xtra, które zgodziło się na zrzeczenie praw do odwołania od niej.