Według przedstawicieli stoczni Siewmasz, krążownik podwodny Jurij Dołgorukij pomyślnie zakończył próby morskie i czeka na testy rakiety Buława. Inne źródła temu zaprzeczają.
Dowódca Białomorskiej bazy morskiej w Siewierdwinsku, kpt 1. rangi Wiktor Liin w rozmowie dyrektorem generalnym stoczni Siewmasz, Nikołajem Kalistratowem, podziękował za dobre przygotowanie nowego okrętu. - To najbardziej zwrotny okręt podwodny, na jakim zdarzyło mi się pływać - powiedział Liin. Nie został przekazany WMF tylko dlatego, że nie przeprowadzono jeszcze prób z rakietami Buława. O tym, że pierwszy atomowy okręt podwodny proj. 955 Boriej - Jurij Dołgorukij zakończył próby morskie, poinformował też rzecznik stoczni.
Przytoczone wypowiedzi, to nieoficjalna polemika z informacjami Jurija Sołomonowa, generalnego konstruktora MIT, instytutu odpowiadającego za projekt i budowę rakiet balistycznych Buława (Dołgorukij do poprawki, 2010-12-20). Według Sołomonowa, Jurij Dołgorukij musi wrócić do stoczni z powodu wykrycia wielu braków, a prace potrwają co najmniej pół roku. I to jest główna przyczyna odroczenia kolejnej próby Buławy, planowanej pierwotnie na 17 grudnia. Wcześniej, jako przyczynę opóźnienia podawano zbyt mroźną zimę i zalodzenie Morza Białego. Według oficjalnych informacji, w rejonie poligonu pokrywa lodowa ma grubość ponad 50 cm. A to niewiele w porównaniu z możliwościami rosyjskich okrętów podwodnych, które mogą przełamywać lód o grubości 2-4 metrów.
Rosyjskie źródła nieoficjalne przyznają rację Sołomonowowi. Według nich głównym problemem, z którym borykają się konstruktorzy okrętu, jest brak stateczności po zapełnieniu wodą wyrzutni przed wystrzeleniem rakiety. Jurij Dołgorukij zanurza się wówczas w sposób niekontrolowany. Na razie nie ma jednak oficjalnej decyzji o powrocie okrętu do stoczni dla wprowadzenia niezbędnych poprawek.
Warto zauważyć, że Jurij Sołomonow - po wielu perypetiach - nie odpowiada już za projekt Buławy (Konstruktor Buławy zwolniony, 2009-07-22). We wrześniu podzielono bowiem MIT na sekcję lądową i morską. Od tego czasu Sołomonow kieruje pracami nad systemami lądowymi, przede wszystkim Topol-M i RS-24 Jars. Głównym konstruktorem kompleksów morskich jest Aleksandr Suchodolskij.
W grudniu w stoczni Siewmasz zwodowano pierwszy seryjny okręt podwodny proj. 955 Boriej - Aleksandr Newskij. Kontynuowane są prace nad kolejnym okrętem - Władimir Monomach. 19 marca 2009 poinformowano o położeniu stępki pod jeszcze jeden okręt proj. 955 (Stępka pod 4 okręt podwodny klasy Boriej, 2009-03-22). Każdy z nich kosztuje po ok. 23 mld rubli (równowartość ok. 750 mln USD). Plan rosyjskiego Ministerstwa Obrony przewiduje zakup 8 okrętów Boriej.
Dostawy seryjnych rakiet RS-24 rozpoczęły się pod koniec ub.r. W przyszłym roku mają one wyprzeć z produkcji Topole-M, które są uzbrajane w pojedyncze głowice bojowe (Jarsy mogą przenosić do 10 głowic). Według Sołomonowa, obecnie trwają prace nad głowicami nowego typu. Rosyjskie rakiety strategiczne Topol-M i Jars (z bieżącej produkcji i dostarczone wcześniej) mają być w nie uzbrajane od 2016. W tym samym czasie produkcja rakiet RS-24 ma sięgnąć 20 sztuk rocznie.