Szwajcarskie media opublikowały tajne dokumenty, z których wynika, że szwedzki Gripen ma mniejsze zdolności niż Rafale i Eurofighter. Resort obrony broni jednak decyzji o wyborze tego myśliwca.
W niedzielę opublikowano fragment tajnego sprawozdania z wyników prób w locie, jakie przeprowadzono w 2008, z udziałem konkurencyjnych myśliwców, w tym Gripena. Autorzy opracowania stwierdzili, że szwedzki samolot znacznie ustępuje Rafale i Eurofighterowi. Później, w kolejnej wersji dokumentu złagodzono tę ocenę, nadal jednak uznawano, że JAS-39 może nie spełnić wszystkich wymagań użytkownika.
Wczoraj szwajcarski minister obrony, Uli Maurer powiedział, że podtrzymuje decyzję o wyborze Gripena, ponieważ jest to rozwiązanie pragmatyczne. Podkreślił, że opublikowane dokumenty były niejawne i zasugerował, że za ich przedstawieniem opinii publicznej może kryć się działalność przegranych konkurentów lub opozycji politycznej. Wskazuje na to także moment publikacji - po wyborze francuskich myśliwców przez indyjskie wojska lotnicze w lukratywnym przetargu na 126 myśliwców (zobacz: Indie wybrały Rafale).
Faktem jest bowiem, że wybór musi zostać zatwierdzony przez parlament, do którego już wpłynęła poprawiona oferta Dassault - zawierająca propozycję znacznego obniżenia ceny Rafale - jak i kontrpropozycja Saaba, również z niższymi kosztami kontraktu (zobacz: Szwajcarska kontroferta Dassault, Tańsze Gripeny dla Szwajcarii).
Szwajcarski minister obrony, w momencie ogłaszania wyboru Gripena, zapewniał, że konstrukcja ta spełnia wymagania użytkownika. Nie ukrywał jednak, że nie jest to myśliwiec oferujący największy potencjał bojowy, pozytywnie oceniał jednak cały pakiet sprzedaży, w tym koszty zakupu i użytkowania oraz kwestie offsetu.