Żołnierze sił pokojowych ONZ w Mali zginęli w wyniku ataku islamistów na konwój pomocy humanitarnej na terenie wschodniego regionu Gao.
Do ataku na konwój sił misji United Nations Multidimensional Integrated Stabilization Mission in Mali (MINUSMA) doszło w minioną sobotę. Ochraniane przez błękitne hełmy ciężarówki, wiozły żywność i paliwo do Ansongo na wschodzie kraju. Poruszający się na motocyklach napastnicy ostrzelali kolumnę pojazdów, wśród których znajdowała się też cysterna, a także konwojujących je żołnierzy z Nigru. Śmierć poniosło 9 wojskowych.
Do ataku przyznali się m.in. bojownicy Ruchu na Rzecz Jedności i Dżihadu w Afryce Zachodniej (MUJAO), jednej z lokalnych filii al-Kaidy. Organizacja ta jest również aktywna na terenie sąsiedniego regionu Kidal, gdzie jej bojówki regularnie atakują oddziały wojsk rządowych oraz wspierających je sił międzynarodowych. Poniesione w sobotę straty, były największymi w historii zapoczątkowanej 1 lipca 2013 misji MINUSMA. Do tej pory błękitne hełmy straciły w Mali 30 żołnierzy, w większości w wyniku eksplozji improwizowanych urządzeń wybuchowych. Kolejnych 90 odniosło obrażenia.
Liczące blisko 10 tys. żołnierzy i policjantów siły pokojowe ONZ w Mali wspierają proces przywracania kontroli władz centralnych nad odbitymi z rąk islamistów i separatystów terytoriami na północnym wschodzie kraju. W ich skład wchodzą wojskowi z 30 państw, w tym Holandii która wysłała na Czarny Ląd 400-osobowy kontyngent wspierany przez 4 śmigłowce uderzeniowe AH-64D Apache i 3 ciężkie śmigłowce transportowe CH-47 Chinook (Chinooki do Mali, 2014-09-10). Dowództwo MINUSMA współpracuje z siłami międzynarodowymi, działającymi pod przywództwem Francji najpierw w ramach zapoczątkowanej w styczniu 2013 operacji Serval, a od 1 sierpnia br. operacji Barkhane (Koniec operacji Serval?, 2014-07-14).