Amerykańska FAA poinformowała Boeinga, że certyfikowanie samolotu modelu 777X nie nastąpi zapewne wcześniej niż pod koniec 2023. Powodem są liczne problemy projektowe i testowe. Z pisma, do którego dotarł Seattle Times, wynika, że Samolot nie jest jeszcze gotowy. Dane techniczne wymagane do certyfikacji typu nie osiągnęły punktu, w którym wydaje się, że jest on dojrzały i można oczekiwać, że spełni obowiązujące przepisy.
W czasie lotów testowych, 8 grudnia 2020 miał się wydarzyć poważny incydent. Prototyp Boeinga 777X miał wówczas w sposób niekontrolowany zmienić kąt natarcia.
Seattle Times nie podał szczegółów problemów technicznych. Wiadomo jednak, że dotyczą one m.in. systemu sterowania lotem. Zaniepokojenie FAA budzi też bliżej nieokreślony system awioniki proponowany dla samolotu oraz planowane modyfikacje oprogramowania.
Boeing 777X jest największym komunikacyjnym samolotem dwusilnikowym, jaki zaprojektował Boeing. W największej wersji może pomieścić ponad 400 pasażerów. To kolejny samolot Boeinga, który przeżywa poważne problemy. W przypadku modelu 787 dotyczyły one m.in. zapalających się akumulatorów litowych (Uziemione Dreamlinery ANA i JAL, 2013-01-16), a nieprawidłowe działanie układu sterowania modelu 737 MAX doprowadziło do dwóch tragicznych katastrof (Chiny i Etiopia uziemiły Boeingi 737 MAX 8, 2019-03-11).