Pijani amerykańscy żołnierze, uczestniczący w ćwiczeniach na czeskim poligonie w Boleticích, zniszczyli podczas przepustki zabytkową rzeźbę znajdującą się na liście światowego dziedzictwa kultury UNESCO.
Do incydentu doszło przedwczoraj w mieście Český Krumlov na południu Czech. W jego pobliżu, na poligonie w Boleticích (Czechy likwidują poligon dla USA, 2011-04-07) odbywały się w ubiegłym tygodniu ćwiczenia z udziałem żołnierzy amerykańskich. Po ich zakończeniu, w piątek wieczorem część żołnierzy otrzymała przepustki. Dwaj Amerykanie w wieku po 23 lata, po upiciu się wyrwali ze ściany średniowiecznej kamienicy przy ulicy Kájovské rzeźbę w kształcie palca ludzkiej ręki. Zanieśli ją potem na rynek, gdzie kontynuowali libację z napotkanym przypadkowo Finem (według niektórych źródeł, także uczestnikiem ćwiczeń). Tam wszystkich zatrzymała straż miejska, która przekazała ich policji.
Zniszczona rzeźba to zabytek, który znajduje się na liście światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Wartość rzeźby, którą wyrwali pijani amerykańscy żołnierze, szacuje się na 80 tys. koron (ok. 4 tys. USD). Straty wyniosły co najmniej 15 tys. koron. Żołnierzom postawiono zarzut kradzieży i zniszczenia zabytku.
Jest mało prawdopodobne, żeby Amerykanie odpowiedzieli przed czeskim sądem. W podobnych przypadkach w Polsce żołnierze USA unikali odpowiedzialności (Amerykańscy żołnierze pobili Polaka, 2008-10-26, Nie pobili taksówkarza, ostrzelali Gdynię, 2009-10-28).