Rosja i USA walczą o kontrakt na dostawę 15 ciężkich śmigłowców transportowych dla Indii. Zarówno Rosoboroneksport, jak i Boeing wydały oświadczenia o pewności wygranej w przetargu.
We wrześniu komisja przetargowa przystąpiła do ostatniego etapu ogłoszonego w 2009 przez Indie postępowania w sprawie zakupu 15 ciężkich śmigłowców transportowych Boeing oferuje Indiom Apache i Chinooki, 2009-10-23. Według informacji ze źródeł zbliżonych do indyjskiego ministerstwa obrony, obie propozycje przeszły pozytywną ocenę możliwości technicznych oraz proponowanego offsetu (Indie coraz bliżej decyzji w sprawie śmigłowców, 2012-10-04). Dowódca indyjskich wojsk lotniczych, marszałek lotnictwa NAK Browne, niedawno poinformował, że komisja ocenia teraz koszty eksploatacji tych maszyn w całym okresie służby.
W jego opinii decyzja zostanie podjęta w przeciągu najbliższych kilku miesięcy, chyba, że jeden z dostawców przedstawił niepełną odpowiedź na postawione pytania. Wtedy potrzebny będzie dodatkowy czas na ich udzielenie, powiedział marszałek Browne.
Od paru dni obaj konkurenci, Boeing i Rosoboroneksport, prowadzą kampanię oświadczeń medialnych i przekonują, że to właśnie ich oferta jest najlepsza. Prawdopodobnie związane to jest z najbliższą listopadową wizytą Władimira Putina w Indiach.
Rosjanie podkreślają, że ich najnowsza odmiana śmigłowca Mi-26 charakteryzuje się odmiennymi od konkurenta parametrami technicznymi. Jego maksymalna masa startowa to 56 t, gdy Chinooka wersji F – 22,7 t. Przekłada się to na zabierany ładunek. W przypadku Mi-26T2 jest to 20 t lub 70-100 żołnierzy z ekwipunkiem, gdy dla CH-47F wartości te wynoszą odpowiednio 9 t i 35-50 żołnierzy.
Rosjanie podkreślają również, że Mi-26 był wykorzystywany do transportu uszkodzonych Chinooków w Afganistanie, a za jedną z takich misji rosyjscy piloci zostali wyróżnieni przez prezydenta USA (Mi-26T ewakuował Chinooka w Afganistanie, 2009-10-14).
Boeing z kolei akcentuje, że Chinooki mogą być przewożone wewnątrz Boeingów C-17 Globmaster III (Indie kupiły 10 tych maszyn), co znacznie zwiększa zdolności operacyjne CH-47F. Jako dowód przypomniano, że egzemplarz testowany w Indiach przyleciał do tego kraju właśnie na pokładzie C-17 i był gotowy do lotu po zaledwie kilku godzinach przygotowań.
W indyjskich mediach pojawiły się jednak spekulacje, że skoro Boeing został wybrany jako dostawca 22 śmigłowców uderzeniowych (Finał negocjacji o indyjskich AH-64?, 2012-08-22), a Indie konsekwentnie dywersyfikują zakupy, to dostawy ciężkich wiropłatów powinny przypaść Moskwie.
Rosja do niedawna była głównym dostawcą wyposażenia wojskowego do Indii. W ciągu ostatnich lat władze w New Delhi zdecydowały się jednak na duże zakupy w Izraelu czy Wielkiej Brytanii, a obecnie finalizują także wielomiliardowy kontrakt z Francją. Coraz większe znaczenie zyskują także dostawcy amerykańscy. Do największych podpisanych już lub finalizowanych kontraktów – oprócz wspomnianych już Apache o potencjalnej wartości nawet 1,4 mld USD – należy zaliczyć 10 transportowych C-17 za nawet 4-5 mld USD, 6 C-130J (ok. 1 mld USD, Potwierdzenie sprzedaży C-130J dla Indii, 2012-07-22 i 8 morskich P-8I Poseidon za 2,1 mld USD.