Przedstawiciele Policji otwarli sześć nadesłanych ofert na 10 tys. pistoletów. Ponieważ wszystkie zaproponowane przez oferentów kwoty przekroczyły policyjny limit, o wyborze broni zadecyduje aukcja elektroniczna.
Do 6 maja swoje oferty składali zainteresowani policyjnym przetargiem na dostawy 9-mm pistoletów samopowtarzalnych. Funkcjonariusze chcieli pozyskać 9,5 tys. sztuk broni bojowej i 500 do treningu bezstrzałowego (10 tys. pistoletów dla Policji, 2013-05-05).
Po otwarciu kopert okazało się, że najniższą cenę zaoferowała radomska Fabryka Broni na pistolety P99AS i P99RG, drugi w kolejności był M.K. Szuster z czeską bronią z CZUB (późniejsze informacje potwierdziły, że były to jednak pistolety SIG Sauer P250 DCc, Nie CZUB a SIG Sauer, 2013-05-09), trzeci zaś Cenzin z austriackim Glockiem 17 i G17R. Kolejne propozycje złożył Kaliber, Cenrex oferujący niemiecki H&K P30 i Hubertus Pro Hunting z pistoletem Steyr L-A1.
Ponieważ najniższa oferta przekraczała o ok. 1,3 mln zł kwotę, jaką Policja przeznaczyła na zakup broni, po weryfikacji złożonych propozycji (może to zająć do 2 tygodni), wybrani oferenci zostaną zaproszeni do udziału w aukcji elektronicznej.
Warto dodać, że niektórzy producenci przygotowali pistolety do treningu specjalnie pod kątem polskiego przetargu. Tak postąpił m.in. Heckler & Koch, który opracował odmianę P30 do szkolenia z szkieletem w kolorze czerwonym i zaślepioną lufą.
Największe szanse na zwycięstwo w przetargu ma radomski Łucznik, który dostarczył już do Policji 69 tys. pistoletów P99AS. Jest to konstrukcja opracowana przez niemieckiego Walthera specjalnie na potrzeby służb mundurowych i zgodnie z opracowanymi w Niemczech założeniami. Pod koniec 2012 w wersji P99Q trafiła w ręcej funkcjonariuszy policji holenderskiej (Holenderska policja wybrała P99Q, 2012-11-01).