W tylnej części kadłubów niemieckich Eurofighterów wykryto pęknięcia.
Niemieckie media donoszą o wykryciu pęknięć w tylnej części kadłuba samolotów wielozadaniowych Eurofighter, eksploatowanych przez Luftwaffe (wojska lotnicze). Powodem jest niedokładne wykonanie obróbki wykańczającej otworów, wierconych przez pracowników zakładów BAE Systems. Według producenta, nie ma to żadnego niekorzystnego wpływu na bezpieczeństwo lotów i zdolności operacyjne.
Jednak ponieważ w chwili obecnej nie można przewidzieć, jaki wada będzie miała wpływ na trwałość struktury płatowca, jako dodatkowy środek bezpieczeństwa zalecono zmniejszenie dopuszczalnego nalotu Eurofighterów z 3 tys. h do 1,5 tys. h. Oprócz tego na razie wstrzymano odbiory kolejnych samolotów tego typu. Zostaną one wznowione po zakończeniu dochodzenia w sprawie pęknięć.
Jak donosi portal defense-aerospace, niemiecki resort obrony nie jest zbytnio zaniepokojony tymi doniesieniami. Nalot 1,5 tys. h zostanie uzyskany przez Eurofightery Luftwaffe dopiero w 2018. Planowana pierwotnie trwałość użytkowa samolotu wynosi 3 tys. h. Po przekroczeniu tej wartości będzie stopniowo wydłużana, na podstawie danych z eksploatacji, do 6 tys. h (Droższe niemieckie Eurofightery, 2014-05-03).
Co znamienne, to drugi w ostatnim czasie przypadek problemu związanego z eksploatacją wojskowych statków powietrznych naszych zachodnich sąsiadów (Niemcy uziemili Sea Lynxy, 2014-09-22).