US Air Force wybrały nazwę dla nowego bombowca strategicznego. Od wczoraj jest on oficjalnie oznaczony jako B-21 Raider.
Wczoraj Sekretarz US Air Force Deborah Lee James podała do publicznej wiadomości wyniki konkursu na nazwę nowego bombowca strategicznego B-21. Komisja złożona z oficerów i żołnierzy US Air Force Global Strike Command (AF GCS, dowództwa lotnictwa uderzeniowego), której przewodniczyli p. James i Szef Sztabu USAF gen. Dave Goldfein wybrała ją spośród 2100 zgłoszeń. Od wczoraj B-21 nosi oficjalną nazwę Raider. W jęz. angielskim słowo to oznacza najeźdźcę lub napastnika.
Nowa nazwa odzwierciedla zdolności B-21, który ma być przystosowany do zwalczania przyszłych celów stanowiących szczególne zagrożenie, a także zapewnić USAF możliwość zaatakowania z terenu kontynentalnych Stanów Zjednoczonych Ameryki celu położonego w dowolnym miejscu na kuli ziemskiej (Dostawcy zespołów dla B-21, 2016-03-08).
B-21 jest jednym z 3 priorytetowych programów USAF, obok wielozadaniowego transportowca-tankowca KC-46A Pegasus (Kontrakt na Pegasusy, 2016-08-19) i samolotu wielozadaniowego F-35A Lightning II (Problemy F-35A, 2016-09-17). Gen. Robin Rand, dowódca AF GCS, uważa, że Stany Zjednoczone powinny dysponować co najmniej 100 Raiderami.
Zdaniem niektórych jego podwładnych B-21 może być bombowcem pilotowanym opcjonalnie, jednak gen. Rand uważa, że obecnie nie pora na takie dyskusje. Northrop buduje teraz pierwszy bombowiec, który na pewno będzie samolotem załogowym. Działania B-21 będą wspierane przez bezzałogowce, ale ze względu na zdolność do przenoszenia broni nuklearnej Raider musi być pilotowany przez człowieka – dodaje dowódca AF GSC.