Amerykanie planują podporządkowanie wszystkich samolotów bombowych dowództwu lotnictwa uderzeniowego.
Sekretarz US Air Force, Deborah Lee James, poinformowała, że Pentagon zamierza podporządkować całą flotę samolotów bombowych Global Strike Command (GSC, dowództwu lotnictwa uderzeniowego). Oznacza to, że znajdą się w nim także bombowce B-1B Lancer, wchodzące obecnie w skład Air Combat Command (dowództwa lotnictwa bojowego) i zakupione w przyszłości samoloty Long Range Strike-Bomber (LRS-B).
Nowa struktura obowiązywać ma od 1 października br. Dowódcą AFGSC będzie gen. Robin Rand, obecny szef pionu szkolenia. Zmiana podporządkowania dotyczyć będzie 7000 oficerów i żołnierzy ze składu 7th Bomb Wing stacjonujących w bazie Dyess AFB i 28th Bomber Wing z bazy Ellsworth. W ich wyposażeniu znajdują się 63 Lancery.
Obecnie flota AFGSC liczy 20 bombowców Northrop Grumman B-2A Spirit i 58 Boeingów B-52H Stratofortress (Modernizacja B-52H, 2014-01-12), przystosowanych do przenoszenia broni nuklearnej (Pentagon nadal modernizuje MOP, 2015-04-05). Kolejnych 18 B-52 podporządkowanych jest jednostkom ze składu Air Force Reserve. Pentagon zamierza nabyć 80-100 LRS-B w połowie lat 2020 (LRS-B za 80 mld USD, 2014-07-27).