Według zgodnych zapewnień przedstawicieli przemysłu i Inspektoratu Uzbrojenia MON, umowa w sprawie modernizacji 142 czołgów Leopard 2A4 zostanie podpisana jeszcze przed końcem br.
Modernizację ma zrealizować ZM Bumar-Łabędy i OBRUM, we współpracy z jednym z trzech partnerów zagranicznych (PGZ zmodernizuje Leopardy, 2015-02-17). Propozycje zgłosiły turecka Aselsan oraz dwa niemieckie podmioty: Rheinmetall i Krauss-Maffei Wegmann. Polska spółka przedstawiła MON wszystkie oferty, wraz ze swoją rekomendacją wyboru jednej z nich.
Decyzja Inspektoratu Uzbrojenia powinna zapaść jeszcze w br. Według szefa tej instytucji, gen. bryg. Adama Dudy, obecnie trwają ostatnie przygotowania dotyczące podpisania umowy. Planuje się, że nastąpi to do końca 2015. Data ta jest również ważna z punktu widzenia przemysłu: podpisane umowy z zagranicznymi partnerami – zawierające także zobowiązania finansowe i techniczne – obowiązują właśnie do końca br.
Ostateczny zakres proponowanej modernizacji nie został ujawniony. Wiadomo, że wojsko wymaga większej liczby zmian, niż w pierwotnej specyfikacji. Nieoficjalne informacje wskazują też na szerszy udział w przedsięwzięciu polskich przedsiębiorstw. Jeżeli wstępne założenia zostaną zrealizowane, może on osiągnąć nawet połowę wartości zlecenia.
Dotychczasowe ustalenia wskazują, że wybrany partner zagraniczny – współpracując ze stroną polską – przygotuje prototyp wozu, który następnie przejdzie serię badań. Prawdopodobnie wykona też serię przedseryjną. Zdecydowana większość czołgów zostanie jednak zmodernizowana w ośrodku gliwickim. Zakończenie programu przewidziano na lata 2019-2020. Wojsko chce, by w wyniku modernizacji i związanych z tym remontów, wydłużyć resurs Leopardów 2A4 o 30 lat.