Portal Leehamnews informuje, że spółka De Havilland Aircraft of Canada ma zamiar zawiesić produkcję samolotów turbośmigłowych komunikacji regionalnej Dash 8-400 na czas nieokreślony, po wypełnieniu aktualnych zobowiązań. Producent poinformował już dostawców, aby wstrzymali produkcję części do w/w typu.
Co więcej, w 2023 wygasa dzierżawa zakładów w Toronto, należących wcześniej do Bombardiera, gdzie odbywa się montaż końcowy samolotów Dash 8. Szefowie De Havilland Aircraft of Canada rozważają przeniesie go do Sydney w Kolumbii Brytyjskiej, gdzie mieści się spółka Viking Air, posiadająca prawa do produkcji, a także wszystkie aktywa i prawo własności intelektualnej samolotów Dash 8: Q100, Q200, Q300 i Q400.
Według dostępnych danych, w tym roku do klientów trafi 19 samolotów Dash 8. Ich użytkownikami mają być: Air Tanzania (1), Biman Bangladesh Airlines (2), Conair (2), Elin (3), Ethiopian Airines (4, Kolejne Dash 8-400 dla Ethiopian , 2020-10-26), PAL Express (1), TAAG Angola Airlines (4, Pierwszy Dash 8-400 dla TAAG, 2020-06-29) i niezidentyfikowany klient (2).
Co gorsza dla De Havilland Aircraft of Canada, na lotniskach zmagazynowanych jest aż 325 samolotów rodziny Dash 8: 186 w wersji -400, 51 -300, 25 -200 i 63 -100. Przy dużej liczbie dostępnych używanych samolotów innych typów i postawie wielu linii lotniczych oczekujących na poprawę sytuacji po pandemii SARS-CoV-2 możliwości ich sprzedaży są bardzo ograniczone, nawet po przebudowaniu na wersje specjalne, np. pożarniczą czy morską patrolową.
Największy konkurent Kanadyjczyków – europejski ATR – może pochwalić się portfelem zamówień na 46 ATR 42-600 i 175 ATR 72-600. Oprócz tego w magazynach znajduje się 68 ATR 42 i 286 ATR 72 (Pierwszy ATR 72-600F przekazany, 2020-12-16).
Powrót na rynek samolotów turbośmigłowych komunikacji regionalnej zapowiedział także Embraer (Embraer i FAB opracują STOUT, 2020-11-16, Embraer wraca do korzeni, 2020-10-30).