Władze Nowej Zelandii oficjalnie poinformowały o decyzji wycofania kontyngentu z Afganistanu w pierwszej połowie 2013.
Informacja została podana do wiadomości publicznej dzisiaj przez ministrów spraw zagranicznych oraz obrony, Murraya McCullego i Jonathana Colemana. Według wcześniejszych założeń z maja br., nowozelandzki kontyngent miał wycofać się z Afganistanu do końca 2013, jednak w wyniku tragicznych wydarzeń ostatnich tygodni, w tym śmierci 5 żołnierzy w sierpniu 2012 (Nowa Zelandia zrejteruje z Afganistanu?, 2012-08-21), premier kraju John Key znalazł się pod presję opozycji politycznej, która zaczęła naciskać na przyspieszenie tego procesu.
Pomimo wcześniejszego niż pierwotnie planowano wycofania żołnierzy z Afganistanu, Nowa Zelandia w dalszym ciągu będzie aktywnie działać w ramach misji ISAF. Władze w Wellington podtrzymują bowiem chęć kontynuacji procesu szkolenia lokalnych sił bezpieczeństwa, m.in. poprzez pozostawienie na miejscu grupy instruktorów wojskowych. Nowozelandczycy będą też obecni w strukturach dowództwa ISAF-u w Kabulu.
Kwestią problematyczną pozostaje jednak sposób wycofania nowozelandzkiego kontyngentu. Zwłaszcza w kontekście aktywności rebeliantów na afgańsko-pakistańskim pograniczu (Niespokojnie na granicy pakistańskiej, 2012-08-16), a także powtarzającego się z co jakiś czas zjawiska czasowego blokowania przejść granicznych dla konwojów z zaopatrzeniem sił NATO (Pakistan częściowo zamknął granicę dla ISAF, 2012-08-01).