Władze ChRL skomentowały czwartkowy incydent na Morzu Południowochińskim z udziałem amerykańskiego niszczyciela rakietowego USS John S. McCain.
Ministerstwo obrony ChRL w ostrych słowach skrytykowało przejście amerykańskiego niszczyciela rakietowego
USS John S. McCain (DDG 56), typu Arleigh Burke, nieopodal znajdującej się pod kontrolą Pekinu rafy Mischief, która wchodzi w skład archipelagu Spratly na Morzu Południowochińskim (USS John S. McCain na Wyspach Spratly, 2017-08-10). Według chińskich władz czwartkowy incydent miał stanowić pogwałcenie suwerenności Państwa Środka i wymusił reakcję okrętów Marynarki Wojennej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej ChRL, które miały zmusić intruza do oddalenia się od spornego terenu.
Przejście USS John S. McCain nieopodal rafy Mischief miało podkreślić krytykę, z jaką Waszyngton odnosi się do ekspansywnego w jego ocenie chakrakteru działań władz chińskich, które wysuwają żądania terytorialne wobec większości Morza Południowochińskiego. Prowokacyjne zbliżanie się okrętów US Navy do lokalnych wysp kontrolowanych przez Pekin jest traktowane w USA jako wyraz wsparcia dla sojuszników, w tym Filipin i Wietnamu, którzy pozostają w opozycji do posunięć Państwa Środka.
Co ciekawe czwartkowe przejście USS John S. McCain w pobliżu jednej z chińskich wysp na Morzu Południowochińskim było trzecim tego typu incydentem od kiedy władze w USA objął prezydent Donald Trump. Do ostatniego zdarzenia doszło w lipcu, gdy inny z niszczycieli typu Arleigh Burke, USS Stethem (DDG 63), zbliżył się do wyspy Triton na archipelagu Wysp Paracelskich (USS Stethem blisko Wysp Paracelskich, 2017-07-03).