Premier Beniamin Netanjahu ogłosił zwiększenie budżetu obronnego Izraela o 3 mld szekli (ok. 800 mln USD). Planowane wydatki obronne na 2012 miały pozostać na poziomie ub.r., choć rozważano też ich znaczne ograniczenie.
Budżet obronny Izraela na 2012 miał pozostać na poziomie ubiegłorocznym i wynieść 50 mld szekli (ok. 13 mld USD). Dziś premier Beniamin Netanjahu ogłosił, że ze względu na zmianę sytuacji międzynarodowej wydatki zbrojeniowe Tel Awiwu zostaną zwiększone. - Musimy dodać do budżetu obronnego 3 mld szekli - powiedział izraelski polityk w czasie konferencji prasowej. - Region jest zbyt zdestabilizowany.
W ostatnim okresie Izrael utracił dwóch strategicznych partnerów - Egipt i Turcję (Turcja grozi Izraelowi, 2011-09-09). W sąsiedniej Syrii od kilku miesięcy trwają zamieszki, a Iran kontynuuje program nuklearny i coraz ostrzej sprzeciwia się naciskom USA (Testy irańskich pocisków rakietowych, 2012-01-02). Skłócone dotąd frakcje palestyńskie postanowiły rozpocząć współpracę na rzecz uzyskania przez Palestynę państwowości. To może zmienić nastawienie światowej opinii publicznej do Izraela.
Tel Awiw zamierza przenieść część potrzebnych resortowi obrony dodatkowych środków z budżetów innych resortów. Wojsko ma też sprzedać niepotrzebne aktywa, w tym niektóre bazy i zbędny sprzęt. Zwiększeniu ulegnie też pomoc USA, która w zakresie militarnym wynosi 3 mld USD rocznie, a doraźnie jest zwiększana nawet o kilkaset milionów dolarów (Dodatkowe 235 mln USD dla Izraela, 2011-12-25, Tajne dostawy bomb z USA dla Izraela?, 2011-09-25).
Warto zauważyć, że w relacji do PKB budżet obronny Izraela od lat maleje. W 1986 wynosił 17% PKB, a w 2011 już tylko 6%. Niewiele brakowało, by żądania polepszenia sytuacji socjalnej spowodowały ograniczenie tegorocznego budżetu obronnego o 2,5 mld USD w stosunku do planu. Ministerstwo finansów przegrało jednak starcie z wojskowymi. Dziś resort obrony wypowiada się powściągliwie o uzyskanych dodatkowo pieniądzach. Jego urzędnicy uważają, że tegoroczne zwiększenie budżetu obronnego może spowodować jeszcze większe oszczędności w kolejnych latach.