Wojska lotnicze USA zmniejszą stan posiadania eskadr agresorów. Powodem są cięcia budżetowe.
26 września nastąpi uroczyste rozformowanie 65th Aggressor Squadron (65 AGRS), jednej z dwóch eskadr US Air Force, stacjonujących w bazie Nellis, służących jako agresorzy. Jednostki te używają samolotów w kamuflażu identycznym jak rosyjskie Su-27. Ich piloci stosują także analogiczną taktykę, starając się zapewnić jak najwyższy poziom realizmu szkolenia w walkach powietrznych. Działanie agresorów przeciwko jednostkom sojuszniczym jest ułatwione, ponieważ ich samoloty latają w konfiguracji gładkiej, bez dodatkowych zbiorników paliwa, z minimalną ilością zasobników z wyposażeniem celowniczo-nawigacyjnym, czy urządzeniami walki elektronicznej.
65 AGRS została reaktywowana jako jednostka agresorów we wrześniu 2005. W tym czasie poniosła tylko jedną stratę. W lipcu 2008 w katastrofie zginął ówczesny dowódca eskadry, ppłk Thomas A. Bouley. Decyzja o jej rozwiązaniu jest jednym z następstw cięć budżetowych wprowadzonych przez Pentagon (Hagel kreśli czarny scenariusz, 2013-11-19). Rozwiązanie 65 AGRS pozwoli na zaoszczędzenie rocznie ok. 35 mln USD (ok. 110 mln zł), które dotychczas przeznaczane były na utrzymanie w stanie zdatności do lotu 19 samolotów myśliwskich F-15C oraz pensje 150 pilotów i członków obsługi naziemnej.
Jak mówi dowódca 65 AGRS, ppłk pil. Greg Papa Wintill, 7 samolotów i 9 pilotów oraz ok. 90 mechaników wejdzie w skład 64 AGRS, także stacjonującej w Nellis. Eskadra ta ma w wyposażeniu 20 F-16C, jednak żaden z nich nie zostanie wycofany ze służby, ze względu na dołączenie F-15. Wspomniani piloci będą wykonywali zadania agresorów podczas ćwiczeń Red Flag od września br. do marca 2015. Następnie lotnicy zostaną przydzieleni do innych jednostek US Air Force lub zakończą służbę, a samoloty trafią na przechowanie, do bazy Davis-Monthan (Davis-Monthan w wysokiej rozdzielczości, 2010-03-02). Pozostałe F-15C z 65 AGRS zostaną przekazane jednostkom Air National Guard.