Ministerstwo obrony Turcji poinformowało dziś o zakończeniu dostaw drugiego kompletu bateryjnego kompleksów obrony powietrznej S-400. Dostawy rozpoczęto 24 sierpnia 2019. Sprzęt trafiał, tak jak w przypadku poprzedniej baterii, do bazy lotniczej Mürted pod Ankarą.
Równolegle z dostawami trwa szkolenie tureckiego personelu, który będzie obsługiwał kompleksy S-400. Władze Turcji podtrzymują, że pierwsza jednostka uzbrojona w ten rosyjski sprzęt osiągnie gotowość bojową w kwietniu 2020.
Dostawy komponentów kompleksów S-400 do Turcji rozpoczęły się w lipcu 2019 (Komponenty S-400 już w Turcji, 2019-07-12). Realizowane są wbrew groźbom sankcji USA (Amerykanie naciskają Turcję, 2019-01-08), które oferowały Ankarze własne systemy przeciwlotnicze Patriot. Tureccy specjaliści uznali je jednak za gorsze od S-400 i oferowane na znacznie mniej korzystnych warunkach gospodarczych.
Prezydent Tayyip Erdogan nie wyklucza rozmów z Donaldem Trumpem na temat dalszej współpracy w branży obronnej. Warunkiem jest jednak rezygnacja przez USA z sankcji, które objęły dotąd zerwanie dostaw samolotów stealth F-35 (SKRYWANE I JAWNE WADY F-35, 2019-07-31) i wykluczenie tureckiego przemysłu z programu jego rozwoju i produkcji. Stany Zjednoczone póki co nadal grożą rozszerzeniem sankcji w wypadku wprowadzenia rosyjskich systemów do linii.