Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

S-400 pod Kaliningradem

Marynarka wojenna, Strategia i polityka, 09 kwietnia 2012

6 kwietnia Flota Bałtycka przyjęła do uzbrojenia dywizjon obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej S-400. Jego kompleksy weszły w skład Brygady obrony powietrzno-kosmicznej pod Kaliningradem.

To już trzeci dywizjon S-400 przyjęty oficjalnie do służby. Poprzednie dwa rozwinięto w rejonie Elektrostali i Dołgoprudnego. Według Izwiestii, nowy dywizjon nie wchodzi w skład zintegrowanego systemu powstałych 1 stycznia 2012 wojsk obrony kosmicznej (WKO, wojsk kosmiczeskoj oborony), pozostając w podporządkowaniu Floty Bałtyckiej. Integracja z WKO, które obejmują obecnie jedynie S-400 chroniące Moskwę, ma nastąpić później (podobnie jak w wypadku systemów chroniących rejon dowodzenia OPK). Źródła w dowództwie WKO nie potrafią określić, kiedy to nastąpi.

Warto dodać, że dowódcy Floty Bałtyckiej podlegają wszystkie jednostki dyslokowane w Obwodzie Kaliningradzkim, w tym siły strategiczne. Jedynym wyjątkiem jest radar Woroneż-DM, który wchodzi w skład systemu ostrzegania o ataku rakietowym. Choć FB wchodzi formalnie w skład Zachodniego okręgu wojskowego, sama jest małym, prawie samowystarczalnym okręgiem wojskowym.

Kompleksy S-400 Triumf (zdjęcie: warfare.ru) znalazły się pod Kaliningradem w lutym. Od tego czasu trwało szkolenie ich obsług i włączanie do systemu dowodzenia FB. Dywizjon ma chronić jednostki zgrupowane w Obwodzie Kaliningradzkim, w tym w szczególności radar dalekiego zasięgu systemu uprzedzania o ataku rakietowym (Operacyjny Woroneż-DM pod Kaliningradem, 2011-11-29).

Rosyjscy analitycy oceniają, że umieszczenie pod Kaliningradem tak silnej jednostki obrony powietrznej jest nieracjonalne z punktu widzenia potrzeb. Ten ruch można ocenić jedynie jako odpowiedź na amerykańskie plany rozmieszczenia swych jednostek antyrakietowych na terenie Polski (Spotkanie Tauscher-Sikorski-Klich, 2011-02-01). Kolejnym krokiem będzie zapewne dyslokowanie w Obwodzie Kaliningradzkim rakiet balistycznych i pocisków samosterujących średniego zasięgu na bazie kompleksów Iskander. W ten sposób Polska znajdzie się, podobnie jak Korea Południowa czy Izrael, przedmiotem lokalnego wyścigu zbrojeń.

Nie można wykluczyć, że kompleksy S-400 rozmieszczone w Obwodzie Kaliningradzkim i na okrętach Floty Bałtyckiej zostaną zaoferowane przez FR jako składnik europejskiego komponentu obrony przeciwrakietowej NATO. Podobna możliwość została już przekazana w rozmowach amerykańsko-rosyjskich. Zgoda na takie rozwiązanie postawiłaby pod znakiem zapytania plan umieszczenia amerykańskich elementów systemu w Polsce. Być może rozmowy na ten temat zostaną zintensyfikowane po wyborach prezydenckich w USA.

Według Naczelnika SG WWS gen. mjr. Wiktora Bondariewa, do końca 2012 rosyjskie siły zbrojne otrzymają 3 dywizjony S-400 po 8 wyrzutni każdy. Do końca 2020 w SZ FR ma być łącznie 28 pułków po 2 dywizjony w każdym (3-letni kontrakt na pociski do S-400, 2012-03-20). Będą rozmieszczane w rejonach przygranicznych i nadmorskich oraz wokół ośrodków przemysłowych. Wraz z opracowywanymi obecnie kompleksami S-500 mają stanowić podstawę obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej FR. By wykonać ten plan, producent S-400 - koncern Ałamaz-Antiej buduje dwa nowe zakłady produkcyjne i modernizuje istniejące (Więcej S-400, 2012-01-31).


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.