W bazie Patuxent River przeprowadzono pierwsze starty samolotu wielozadaniowego F-35B ze specjalnej naziemnej rampy, odwzorowującej fragment pokładu lotniskowca.
W piątek rozpoczęto próby startu samolotu wielozadaniowego Lockheed Martin F-35B Lightning II (wersji skróconego startu i pionowego lądowania) ze specjalnej rampy, umieszczonej na terenie bazy US Navy Patuxent River. Ich celem jest wykazanie zdolności F-35B do bezpiecznego startu z pokładu lotniskowców typu Queen Elizabeth, jakie wejdą do wyposażenia Royal Navy (królewskiej marynarki wojennej W. Brytanii). Testy mają być realizowane przez kolejne 2 tygodnie. Niedawno inny brytyjski pilot dokonał pierwszego zrzutu bomb Paveway IV (Brytyjski pilot F-35B zrzuca Paveway IV, 2015-06-22).
Pierwszy w historii start Lightninga II z rampy wykonał jeden z przedseryjnych samolotów tego typu, BF-04. Za jego sterami zasiadał pilot doświadczalny BAE Systems Pete Wizzer Wilson. Rampa została skonstruowana i wyprodukowana przez brytyjskie przedsiębiorstwo WFEL, za sumę 2 mln GBP (11,7 mln zł).
– Zrobienie czegoś po raz pierwszy w lotnictwie jest zawsze ekscytujące. Spędziliśmy lata, planując to pierwsze wydarzenie. Spędzaliśmy setki godzin w symulatorze, im bliżej było wyczynu. Ale nawet po tych wszystkich przygotowaniach zespół biorący udział w próbach bierze pod uwagę, że może zdarzyć się coś niespodziewanego. Jak zwykle w takich przypadkach samolot spisywał się doskonale, tak jak się spodziewaliśmy i była to prawdziwa przyjemność – stwierdził po locie Pete Wilson.
W zakładach BAE Systems w Warton znajduje się symulator, umożliwiający operowanie z pokładu lotniskowców typu Queen Elizabeth w przestrzeni wirtualnej. Dane z rozpoczętych w ubiegłym tygodniu prób w locie zostaną wykorzystane przez brytyjskich inżynierów w celu dalszego ulepszania modeli używanych podczas symulacji.
Nowe lotniskowce Royal Navy, typu typu Queen Elizabeth, zostaną wyposażone w pokład z rampą startową, zastępującą stosowane powszechnie katapulty. Dzięki temu samolot nabiera większej prędkości postępowej i pionowej i może wystartować z większą masą uzbrojenia z pokładu o mniejszej długości. Korzystanie z rampy nie wymaga także ustawiania okrętu pod wiatr i zwiększania prędkości lotniskowca podczas operacji lotniczych, co nie utrudnia manewrowania w zespole. Brytyjskie okręty nie zostaną też wyposażone w liny hamujące samoloty po dobiegu, ponieważ F-35B będą lądowały pionowo w wyznaczonych miejscach na pokładzie (Kompletowanie kadłuba Prince of Wales, 2015-05-25).