Za miesiąc na targach AUSA w Waszyngtonie po raz pierwszy pojawi się stoisko Bumaru, na którym zadebiutuje nowy polski karabinek.
Przedstawiciele Grupy Bumar potwierdzili, że Stany Zjednoczone będą pierwszym państwem, w którym publicznie zadebiutuje najnowszy karabinek z Fabryki Broni.Na odbywające się w Waszyngtonie od 22 do 24 października targi AUSA zostanie wysłany jeden z modeli broni. Jest to kolejny element promocji polskiego modułowego systemu broni strzeleckiej, po zaprezentowaniu makiet w Paryżu na Eurosatory (Eurosatory: MSBS-5,56 w Paryżu, 2012-06-11), a następnie modeli - najpierw w Świętoszowie dla wybranych przedstawicieli Wojska Polskiego (MSBS-5,56 w Świętoszowie i Kielcach, 2012-06-20), później na pokazie dla mediów (Nowy karabinek ujawniony, 2012-08-14), a następnie w Kielcach na MSPO (Tytanowi żołnierze w akcji, 2012-09-04).
Harmonogram prac Fabryki Broni zakłada, że do końca 2012 konstrukcja karabinka, podwieszanego granatnika i bagnetu (niefortunnie nazwanego nożem-bagnetem w założeniach do isw Tytan – de facto będzie to nóż uniwersalny, pełniący jednocześnie rolę bagnetu w rzadkich zastosowaniach tego ostatniego) musi być dopracowana. Cały 2013 ma być poświęcony na przygotowaniu do produkcji seryjnej, stworzeniu odpowiedniego oprzyrządowania, wykonaniu partii próbnej i przeprowadzeniu badań kwalifikacyjnych. Od 2014 karabinki - już z nowej siedziby Fabryki Broni (Nowa Fabryka Broni, 2011-10-20; Nowa siedziba Fabryki Broni, 2012-09-04)- będą mogły być dostarczane klientom, w tym pierwszoplanowemu – Wojsku Polskiemu.
Po stworzeniu dwóch modeli pierwszej generacji z magnezowymi komorami spustowymi, a następnie czterech drugiej generacji z komorami spustowymi z tworzywa sztucznego, radomska Fabryka zamierza opracować do końca 2012 jeszcze 10 zmodyfikowanych prototypów (zmianie ulegnie m.in. kształt rękojeści napinacza). Prawdopodobnie to właśnie polimerowa komora spustowa zostanie wybrana jako docelowa. Będzie ona produkowana w przyszłości prawdopodobnie nie w Łuczniku, ale jak wszystkie inne elementy z tworzywa sztucznego, w innym przedsiębiorstwie Grupy Bumar specjalizującym się w tego rodzaju produktach.
Ciekawostką jest, że wprowadzenie nowej konstrukcji do uzbrojenia mają poprzedzić intensywne testy karabinków z planowanej obecnie, ogromnej – jak na polskie warunki – partii próbnej, która ma liczyć nawet do 100 karabinków. Z dwoma modelami pierwszej generacji mieli okazje zetknąć się już komandosi z JW GROM, którzy w połowie sierpnia intensywnie zapoznawali się z nową konstrukcją, oddając z niej setki strzałów. Zgłosili twórcom kilka uwag dotyczących głównie kwestii ergonomicznych, ale ogólnie bardzo pozytywnie wypowiadali się o nowym karabinku z Fabryki Broni.
Obecne skupienie się konstruktorów na dopracowaniu odmiany klasycznej nie oznacza jednak odejścia od głównej idei, czyli wspólnej komory zamkowej dla wersji kolbowej i bezkolbowej. W 2012 Narodowe Centrum Badań i Rozwoju ma wyłonić zwycięzców konkursu, do którego WAT wraz z Fabryką Broni zgłosili projekt Modułowego Systemu Broni Strzeleckiej (MSBS). Obejmuje on wykonanie 3 wariantów karabinków w układzie klasycznym: subkarabinka, karabinka wyborowego i karabinka maszynowego oraz 5 w układzie bezkolbowym: karabinka podstawowego, karabinka-granatnika, subkarabinka, karabinka wyborowego i karabinka maszynowego. Całkowity koszt prac nad wszystkimi powyższymi wariantami ma zamknąć się kwotą 12 mln zł.