Francuski lotniskowiec Charles de Gaulle stanął na czele zespołu zadaniowego US Navy odpowiedzialnego za koordynację działań bojowych nad Irakiem i Syrią.
Od kilku dni francuski atomowy lotniskowiec Charles de Gaulle (R 91) koordynuje morskie działania bojowe prowadzone na Bliskim Wschodzie przez siły wielonarodowej koalicji. Okręt flagowy Marine Nationale (marynarki wojennej Francji) objął dowództwo nad zespołem zadaniowym (Task Force) 50 US Navy, który operuje w rejonie odpowiedzialności 5. Floty amerykańskiej marynarki wojennej.
W skład lotniskowcowej grupy bojowej, na czele której stoi Charles de Gaulle, wchodzi fregata rakietowa Chevalier Paul (D621), typu Horizon, fregata ZOP La Motte-Picquet (D645, La Motte-Picquet w Arktyce, 2015-01-07), typu Georges Leygues (F70), okręt zaopatrzeniowy Marne (A630), typu Durance i atomowy okręt podwodny typu Rubis. Francuskim jednostkom towarzyszy belgijska fregata ZOP Leopold I (F930), typu Karel Doorman i jej niemiecki odpowiednik Augsburg, typu Bremen. Do grupy dołączy także brytyjski niszczyciel rakietowy HMS Defender (D36), typu 45 (HMS Defender wesprze CdG, 2015-11-18).
W połowie listopada francuska grupa lotniskowcowa opuściła port macierzysty w Tulonie na południu kraju i skierowała się na wschodnie wody Morza Śródziemnego. Kilka dni później lotnictwo Marine Nationale dokonało pierwszych nalotów na pozycje islamistów w Iraku i Syrii (Pierwsze operacje lotnicze z pokładu CdG, 2015-11-24).