Rząd w Ottawie rozpoczął negocjacje w sprawie zakupu samolotów wielozadaniowych Boeing F/A-18E/F Super Hornet. Dostawy mogłyby rozpocząć się już w 2019.
W listopadzie ub. r. kanadyjscy politycy zdecydowali, że przejściowymi następcami starzejących się samolotów wielozadaniowych CF-188 Hornet, eksploatowanych przez Royal Canadian Air Force (RCAF, królewskie wojska lotnicze Kanady) zostanie 18 Boeingów F/A-18E/F Super Hornet. Jak donosi cbcnews, gabinet kierowany przez Justine’a Trudeau właśnie rozpoczął rozmowy dotyczące ich zakupu (Kanada wybrała przejściowe Super Hornety , 2016-11-24).
Oficjalnie mówi się, że negocjacje związane z ostatecznym porozumieniem, które musi zatwierdzić Kongres USA, mogą potrwać ok. roku. Jednak według cbcnews rząd Kanady już poinformował Amerykanów, że chciałby, aby pierwszy Super Hornet trafił do RCAF w 2019. W tym samym roku odbędą się wybory parlamentarne.
Przedstawiciele Boeinga odparli, że wiedzą o wymaganiu Kanadyjczyków i oczekują na otrzymanie od rządu w Ottawie oficjalnego zapytania ofertowego, które zostanie następnie (w ciągu kilku tygodni) przesłane do Pentagonu. Wiceprezes Boeinga ds. F/A-18 Dan Gillian stwierdził, że koncern z Seattle pracuje obecnie nad ustaleniem harmonogramu produkcji kanadyjskich Super Hornetów razem z innymi samolotami tego typu, przeznaczonymi dla US Navy i Kuwejtu. Zakłady w St. Louis opuszczają obecnie co miesiąc 2 F/A-18E/F.
Oficjalna cena F/A-18E/F według Departamentu Obrony USA wynosi 65 mln USD (ponad 260 mln zł), a zespół napędowy i wyposażenie elektroniczne – kolejne 20 mln USD (80 mln zł, cena do negocjacji, zależnie od wyboru zamawiającego).
Do tego należy doliczyć dodatkowe koszty związane z transakcją zawartą w trybie Zagranicznej Sprzedaży Wojskowej (Foreign Military Sales – FMS). Rząd USA, poprzez Departament Obrony i podległą mu Agencję ds. Współpracy Obronnej i Bezpieczeństwa (DSCA) pośredniczy w sprzedaży amerykańskiego uzbrojenia i wyposażenia oferowanego nabywcom zagranicznym. W praktyce DSCA kupuje je w imieniu rządu USA, a następnie odsprzedaje użytkownikowi końcowemu. Kontrakt jest umową międzyrządową, a koszty poniesione przez rząd amerykański są kompensowane 3,5-% prowizją, płatną przez kupującego. Amerykanie mogą też obciążyć kupującego prowizją związana z wydatkami na prace B+R, która może wynieść kolejne 7,5%.
Na tej podstawie można oszacować, że cena samych samolotów dla RCAF zamknie się sumą 1,5-2,1 mld USD (6-8,4 mld zł). Według kanadyjskich źródeł zakup i użytkowanie 18 Super Hornetów może kosztować podatników łącznie 5-7 mld CAD (15-21 mld zł). Pozostałą kwotę pochłonie nabycie uzbrojenia i syntetycznych urządzeń szkoleniowych oraz usługi wsparcia logistycznego i obsługa techniczna. Mimo, że procedura FMS nie wymaga zawarcia umów kompensacyjnych, przedstawiciele Boeinga poinformowali, że zamierzają zapewnić Kanadyjczykom offset w wysokości ok. 1,17 mld USD (4,7 mld zł).
Minister obrony narodowej Harjit Singh Sajjan stwierdził, że dokładna cena zakupu kanadyjskich Super Hornetów zostanie podana do publicznej wiadomości po podpisaniu oficjalnej umowy.