Dowództwo Royal Air Force zadecydowało, że samoloty RC-135W Air Seeker będą nosiły kamuflaż stosowany przez US Air Force. Pozwoli to zaoszczędzić na ich kupnie 3 mln GBP.
Standardowy kamuflaż samolotów Royal Air Force (królewskich wojsk lotniczych W. Brytanii) polega na pokryciu całej powierzchni płatowca szarą farbą. Jednak 3 zakupione od Amerykanów samoloty rozpoznania radioelektronicznego RC-135W Air Seeker będą nosiły kamuflaż stosowany przez US Air Force – biały grzbiet i czarną nosową część kadłuba. Pozostałe powierzchnie będą szare.
Jak wiadomo, Londyn zakupił 3 samoloty tego typu, za sumę 650 mln GBP (Pierwszy RC-135W dla RAF, 2013-05-15), które przejmą obowiązki złomowanych kilka lat temu Nimrodów MRA4 (Najdroższy złom świata, 2011-01-28). Resort obrony twierdzi, że przemalowanie RC-135W pociągałoby za sobą konieczność przeprowadzenia dodatkowych prób w celu określenia, czy nowa farba nie powoduje problemów związanych z działaniem aparatury rozpoznawczej i zakłócającej zabudowanej na pokładzie samolotu. Koszt prób oszacowano na 3 mln GBP.
Pocieszeniem brytyjskich patriotów może być fakt, że na kadłubie i skrzydłach Air Seekerów naniesione zostaną trójkolorowe brytyjskie kokardy. Także załogi lotnicze będą nosiły standardowe kombinezony używane w RAF.
Jednak najpoważniejszym problemem związanym z RC-135W jest niemożność pobierania przez nie paliwa podczas lotu. US Air Force stosują w tym celu przewód sztywny, natomiast zakupione przez Brytyjczyków tankowce Voyager (Ostatni lot VC10, 2013-09-22, Próby tankowania A400M i Voyagera, 2012-05-10) są przystosowane do podawania paliwa za pomocą przewodów elastycznych.
Oznacza to, że Air Seekery będą musiały lądować co 12 godzin w celu napełnienia zbiorników na ziemi, albo też polegać wyłącznie na pomocy tankowców amerykańskich. Jedynymi europejskimi tankowcami przystosowanymi do podawania nafty za pomocą przewodu sztywnego (i elastycznego) są włoskie Boeingi KC-767A (Typhoony tankują z KC-767A, 2013-04-03).