Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Nowy indyjski karabinek

Przemysł zbrojeniowy, Wojska lądowe, 30 listopada 2014

Po dekadzie prób, Rifle Factory Ishapore opracowało karabinek, który choć nie jest kopią rosyjskiego AK, to ma powielać jego charakterystyki.

Indyjskie formacje policyjne i paramilitarne kupowały w dużej liczbie bułgarskie klony AK produkowane przez Arsenał, jak widoczny na zdjęciu model AR-M1 / Zdjęcie: ToI

Przez ponad dekadę wszystkie trzy fabryki broni wchodzące w skład indyjskiego państwowego holdingu Ordnance Factory Board (OFB): Rifle Factory Ishapore (RFI, najstarszy zakład produkujący broń, powstał jako prochownia w 1787), Small Arms Factory Kanpur (założona w latach 1940.) i Ordnance Factory Tiruchirappalli (OFT, rozpoczęła działalność w 1967), starały się skonstruować niezawodny i trwały karabinek automatyczny do naboju 7,62 mm x 39. Miał on być konstrukcją porównywalną z rosyjskim AK, jednak od podstaw stworzoną w Indiach.

Indyjskie siły zbrojne (w tym jednostki specjalne), jak też wszelkiego rodzaju policje i formacje paramilitarne, od lat równolegle z bronią produkowaną na miejscu, uzupełniały swoje uzbrojenie strzeleckie rozmaitymi klonami lub licencyjnymi odmianami karabinków Kałasznikowa. W latach 1990. kupiono setki tysięcy rumuńskich AIMS (100 tys. w 1995), jak też czeskie karabinki vz. 58. Uzupełniano je zakupami polskich AKM/AKMS i wschodnioniemieckich MPi-KM/MPi-KMS-72, a później też dostawami 100 tys., a później jeszcze 67,5 tys. bułgarskich AR-M1/M1F.

W Indiach używana jest olbrzymia liczba różnych odmian AK, jak widoczna na zdjęciu wersja rumuńska (z lewej) oraz wschodnioniemiecka (z prawej) / Zdjęcie: Bharat Rhashak

Indyjska broń strzelecka, pomijając powtarzalny karabin Lee Enfield SMLE Mk III (początkowo do naboju 7,7 mm x 56R, później też w odmianie 1A1 do 7,62 mm x 51) produkowany do lat 1970., cieszyła się kiepską opinią u większości lokalnych użytkowników. Dotyczyło to nielicencyjnej kopii FN FAL, czyli SLR 1A1/1C do amunicji 7,62 mm x 51, jak też jego następcy – rodziny broni INSAS do naboju 5,56 mm x 45, w której skład wchodzi karabinek automatyczny 1A1 i maszynowy 1B1. Ta ostatnia stanowiła połączenie cech FN FAL i AK. Karabinki INSAS okazały się tak kłopotliwe, że w październiku 2013 armia uznała konstrukcję za nieperspektywiczną i zaprzestała zakupów.

Za broń niezawodną, wytrzymałą i taką, na której można zawsze polegać uznaje się w Indiach karabinek Kałasznikowa. Nic więc dziwnego, że równolegle z kolejnymi, niezbyt udanymi wzorami własnymi Hindusi starali się stworzyć jego model na jego obraz i podobieństwo. Pierwsza próba, z początku XXI wieku, zakończyła się skandalem.

Pierwsza indyjska próba sklonowania AK, podjęta na początku XXI wieku, zakończyła się skandalem. Odwiedzający targi Defexpo Michaił T. Kałasznikow zauważył kopię swojej broni i zarzucił Hindusom naruszenie praw autorskich / Zdjęcie: ACIG

OFB pokazał kopię karabinka AKMS, nazwaną A-7, na wystawie Defexpo w 2004. Pech chciał, że wizytował ją wówczas, przebywając po raz pierwszy w Indiach, sędziwy Michaił T. Kałasznikow. Po odwiedzinach stoiska indyjskiego holdingu zaczął głośno podważać legalność takich działań. Broń szybko zniknęła z targów.

Podobnie, jak i inne lokalne wzory, tak i A-7 okazał się konstrukcją niezbyt udaną i choć testowały go w niewielkiej liczbie formacje policyjne i paramilitarne, to jednak jakość wykonania i niezawodność była znacznie gorsza nawet od rumuńskich klonów AK. Gdy funkcjonariusze i żołnierze tylko mogli, odrzucali lokalny wyrób na rzecz kałasznikowów kupowanych za granicą.

Po tym wydarzeniu Hindusi podjęli decyzję o takim zmutowaniu AK, aby broń dziedziczyła wszystkie cechy oryginału, ale była od niego odmienna. Niemniej, nadal miała być zasilana amunicją 7,62 mm x 39. W rywalizacji wzięły udział wszystkie trzy fabryki – RFI, SAR i OFT. Od 2009 zaczęła prace, a w dwa lata później odmianę karabinu SLR 1A1 do rosyjskiego naboju pośredniego pokazała Ordnance Factory Tiruchirappalli. Broń jest, jak FN FAL, ryglowana przez przekoszenie zamka, a nie jego obrót, jak ma to miejsce w AK. Pięć prototypów z OFT trafiło do prób w styczniu 2014, ale okazało się, że wykonane ręcznie w prototypowni karabinki nie mają wymiennych części, co było jednym z wojskowych wymagań. W maju Ordnance Factory Tiruchirappalli wysłało 15 poprawionych prototypów wraz z 50 magazynkami. W międzyczasie własne konstrukcje zaprezentowały też Rifle Factory Ishapore i Small Arms Factory Kanpur.

Propozycja OFT karabinka automatycznego do amunicji 7,62 mm x 39, bazującego na indyjskiej kopii FN FAL, czyli SLR 1A1 / Zdjęcie: Hubert Marciniak

Badania prototypów dostarczonych przez wszystkie trzy fabryki rozpoczęły się z dwuletnim opóźnieniem na początku 2014. Wojsko znalazło wady w każdym z nich. Najlepiej wypadła konstrukcja z RFI, choć nie przeszła próby błotnej. Zakładom z Ichapur udało się, jak twierdzą przedstawiciele OFB, przezwyciężyć problemy techniczne i dostarczyć do kolejnej fazy testów poprawiony karabinek.

Według przedstawicieli państwowego holdingu OFB, w którego skład wchodzi fabryka, prototypy broni z RFI wynikiem pozytywnym przeszły próby polowe organizowane przez indyjskie wojska lądowe, wojska lotnicze i SSB (Sashastra Seema Bal – podległa ministerstwu spraw wewnętrznych straż graniczna, pilnująca granic z Nepalem i Bhutanem, jednej z ośmiu formacji policyjnych zaliczanych do Central Armed Police Forces). Zakłady spodziewają się wstępnych zamówień na poziomie 50 tys. karabinków.

Nowa broń to zmodyfikowana odmiana INSAS, dostosowana do amunicji 7,62 mm x 39. Dla RFI, znajdujących się w 100 tys. mieście Ichapur w stanie Bengal Zachodni jej opracowanie to kwestia dosyć istotna, bowiem po zakończeniu produkcji karabinka 1A1, zakład nie miał zleceń. Nie wiadomo jednak, czy armia będzie zainteresowana zakupem broni, zwłaszcza, że niedługo mają zostać rozstrzygnięte dwa przetargi: wielokalibrowego karabinka MCAR (Multi-Calibre Assault Rifle), mającego być następcą INSAS oraz subkarabinka CQBC – konstrukcji, która wyprze z uzbrojenia 9-mm pistolety maszynowe (Rozpoczęły się próby karabinków w Indiach, 2014-10-02).


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.