Narodowy przewoźnik Francji ogłosił plan drastycznych cięć personelu.
Zarząd linii Air France, jednej ze spółek towarzystwa Air France-KLM, ogłosił plan zmniejszenia do 2017 zatrudnienia o 2900 osób: 300 pilotów, 900 stewardów i stewardes oraz 1700 członków personelu obsługi naziemnej. Jest to pierwsze tego rodzaju posunięcie w historii przewoźnika.
Kierownictwo namawia do rezygnacji z pracy na własną prośbę, jednak w przypadku braku wystarczającej liczby chętnych, decyzje o zwolnieniu podejmować będzie zarząd. Mówi się też o wycofaniu z eksploatacji 14 samolotów, głównie Airbusów A340 i rezygnacji z odbioru zamówionych Boeingów 787-8 i 787-9, które przeznaczone mają być dla KLM (Wyposażenie holenderskich Dreamlinerów , 2015-08-05).
Zmniejszona zostanie także siatka połączeń (Samoobsługa z Air France , 2015-08-10 Warszawa powitała Transavię, 2015-07-03). Odwołane będą głównie rejsy do Azji, gdzie konkurencja jest największa. Wszystkie w/w redukcje mają przynieść ok. 1,8 mld euro oszczędności (7,65 mld zł).
Plan wywołał wściekłość pracowników. Ok. 2 tys. ludzi zebrało się dziś przed siedzibą Air France w porcie lotniczym Charles de Gaulle. Niemal 100 działaczy związkowych wdarło się na poranne posiedzenie, na którym dyrekcja przedstawiała plany restrukturyzacji. 2 menedżerów odpowiedzialnych za sprawy kadrowe musiało salwować się ucieczką przed rozwścieczonym tłumem.