Związek pilotów SNPL Air France wyraził zgodę na rozwój niskokosztowych linii Transavia i powiększenie jego floty, znosząc ograniczenie, które obowiązywało od 5 lat. Ówczesny prezes narodowego przewoźnika Francji Alexandre de Juniac, postulował zwiększenie floty Transavii do 100 samolotów do 2017, aby odeprzeć ekspansję tanich linii Ryanair i easyJet.
Air France-KLM są jedyną z trzech dużych grup linii lotniczych w Europie, niemających własnej niskokosztowej spółki zależnej – International Airlines Group mają linie Vueling i Level, a Lufthansa – Eurowings. Transavia Holland i Transavia France eksploatują obecnie 79 Boeingów 737-700/-800, z których francuskie linie mają 38 samolotów.
Nowy dyrektor generalny grupy Air France-KLM Benjamin Smith, wznowił rozmowy na ten temat, a nowy zarząd SNPL 13 lipca ogłosił referendum w sprawie projektu umowy, która zniosłaby limit 40 samolotów dla Transavii. Głosowanie zakończyło się wczoraj, 31 lipca, a 78% glosujących poparło tę propozycję.
Transavia France będzie mogła rozwijać się w ekonomicznie zrównoważonych warunkach i bez żadnych ograniczeń dotyczących liczby samolotów. Towarzystwo będzie mogło przyspieszyć ofensywę na wysoce konkurencyjnym, rynku przewozów niskokosztowych, operując z Paryża-Orly i innych portów francuskich regionalnych – podano w oświadczeniu Air France-KLM. Obecnie hubami Transavii France są wspomniany już Paryż-Orly oraz Nantes i Lyon (Transavia ponownie w Krakowie, 2018-10-10).
Nowa umowa ma zapewnić, że Transavia nie będzie operować z portu Paryż-Charles de Gaulle, nie otworzy połączeń dalekiego zasięgu lub transatlantyckich i nie będzie eksploatować samolotów szerokokadłubowych. Wykluczone zostanie również wykonywanie lotów krajowych i o długości ponad 3000 Mm (5556 km). Chcemy mieć pewność, że loty samolotów wąskkadłubowych nowej generacji, takich jak Airbus A321XLR, które mogą obsługiwać wschodnie wybrzeże USA z Francji, są zarezerwowane dla Air France – powiedział wiceprezes SNPL Air France Guillaume Schmid (Airbus oferuje A321XLR, 2019-06-17).
Schmid ujawnił, że umowa zezwala również Air France na eksploatowanie do 2030 co najmniej 110 samolotów wąskokadłubowych, pomimo rozwoju floty Transavii (A220-300 dla Air France , 2019-07-31). W ciągu najbliższych czterech lat Transavia pozyska wyłącznie nowe 737–800 – to jedyna krótkoterminowa opcja dla przewoźnika. Celem jest zwiększenie floty do około 60 Boeingów 737–800 w 2024. Boeing 737 Max jest naturalnym następcą 737NG, ale musimy poczekać i zobaczyć, jak rozwinie się sytuacja. Nawet jeśli Max wkrótce zostanie ponownie certyfikowany i będzie mógł latać, nie ma dostępnych samolotów tego typu w ciągu najbliższych 4 lat – wyjaśnił Guillaume Schmid (3,6 mld USD straty Boeinga, 2019-07-19).